Nie wolno wchodzić na płytę stadionu w Oleśnie

W czwartek rozgrywano w Oleśnie mistrzostwa powiatu w czwórboju lekkoatletycznym.

Czwórbój składa się z 4 konkurencji lekkoatletycznych:
1. bieg na 60 m
2. rzut piłką palantową na odległość.
3. skok w dal
4. bieg na 600 metrów (dziewczęta), na 1000 metrów (chłopcy).

Problem pojawił się przy rzucie piłką palantową.

- Prezes OKS-u Olesno zabronił rzucać piłką palantową na płycie boiska - mówi Damian Sowa, sędzia zawodów.

- Ostatecznie rzucaliśmy na bieżni, ale niedługo mamy zawody lekkoatletyczne z rzutem oszczepem, a tego nie da się już zrobić na bieżni - dodaje Jan Stanisławczyk, gminny koordynator sportu szkolnego w Oleśnie.

Prezes OKS-u Olesno Zbigniew Włodarski tłumaczy, że zakaz wynika z fatalnego stanu murawy.

- W ciągu tygodnia gra tam 7 naszych drużyn, do tego gościnnie grają też dwie drużyny Stobrawy Wachowice. Kiedy widzę stan murawy, aż chce mi się płakać - mówi Zbigniew Włodarski. - Z bieżni jak najbardziej można korzystać, ale nie mogę zezwolić, żeby na murawie po 9 drużynach rzucano jeszcze oszczepem.
Problem w tym, że na stadionie OKS Olesno nie ma teraz żadnego boiska treningowego.

Na miejscu dawnych boisk treningowych zbudowano kompleks Orlik 2012, obok wybudowano krytą pływalnię.

Zarząd OKS Olesno ma plany, żeby przesunąć płot od strony ul. Dobrodzieńskiej i tam zbudować boiska treningowe.

Koncepcja burmistrz Sylwestra Lewickiego zakłada jednak, że w tym miejscu będą korty tenisowe, których budowa ma być kolejnym etapem tworzenia centrum sportowo-rekreacyyjnego na ul. Wachowskiej.

- Proponowałem już, żeby wszystkie gminy się zrzuciły na zbudowanie jednego powiatowego stadionu lekkoatletycznego - mówi Jan Chmielewski, powiatowy koordynator sportu szkolnego w Oleśnie. - na takim stadionie można by rozgrywać wszystkie zawody lekkoatletyczne.