Nielegalne składowisko odpadów w Brzęczkowicach pod Niemodlinem. Usunięcie chemikaliów niebezpiecznych dla życia pochłonie 11 mln zł

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Składowisko odpadów w Brzęczkowicach odkryto na początku 2019 roku. W sprawie zostały zatrzymane wówczas trzy osoby.
Składowisko odpadów w Brzęczkowicach odkryto na początku 2019 roku. W sprawie zostały zatrzymane wówczas trzy osoby. Archiwum
Gmina Niemodlin otrzymała 9,1 mln złotych dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie na utylizację nielegalnego składowiska odpadów w Brzęczkowicach. To 80 proc. szacunkowych kosztów całej operacji.

Ponad 11 mln złotych to koszt utylizacji substancji chemicznych z nielegalnego składowiska odpadów w Brzęczkowicach w gminie Niemodlin.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie przekazał właśnie na ten cel 9,1 mln bezzwrotnej dotacji, 200 tys. dorzucił wojewódzki fundusz natomiast 1,9 mln złotych to pożyczka dla gminy Niemodlin udzielona na korzystnych warunkach.

Cieszymy się, że skutecznie staraliśmy się o te pieniądze, natomiast kredyt na 1,9 mln zł, choć w pewnym stopniu umarzalny, to i tak będziemy musieli go spłacić - mówi Dorota Koncewicz, burmistrz Niemodlina. - Liczymy na wsparcie finansowe zarówno ze strony marszałka województwa opolskiego i ze strony wojewody.

Utylizacja nielegalnego składowiska chemikaliów może trwać około roku, a zadanie zostało wpisane do Wieloletniej Prognozy Finansowej Niemodlina.

Przypomnijmy. Nielegalny skład z odpadami w Brzęczkowicach pod Niemodlinem został odkryty w 2019 roku dzięki policjantowi z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, który będąc na wolnym zauważył, jak na posesję z opuszczonymi od lat kurnikami, wjeżdża samochód ciężarowy.

Funkcjonariusz wezwał na miejsce patrol, który sprawdził co jest na naczepie. Okazało się, że były tam pojemniki z nieznaną substancją. Mundurowi weszli też do kurników. W jednym z nich znaleźli podobne pojemniki - w sumie ponad 2000. Jeden z nich był rozszczelniony.

Po przebadaniu próbek okazało się, że jest w nich kwas fosforowy i rozpuszczalniki, substancje żrące i łatwopalne.

Według śledczych sposób przechowywania substancji zagrażał życiu i zdrowiu ludzi, mógł też spowodować zanieczyszczenie wody, powietrza i gleby oraz poczynić straty w świecie roślinnym i zwierzęcym.

W tej sprawie policjanci z Opola zatrzymali na początku zeszłego roku trzy osoby. To 42-letni Michał S. z Opola, 46-letni Aleksander D. z Gliwic oraz 50-letni Mariusz M. z Oświęcimia.

Zarzuciliśmy im nielegalne składowanie odpadów w ilości nie mniejszej niż 1000 ton - informuje prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Grozi za to nawet 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 czerwca, 16:51, Jonas:

Cwaniaki wynajęli kurniki za "grosze" , zwieźli tony toksycznego syfu i porzucili . Takie numery robi się w wielu miejscach w Polsce z powodu słabości Państwa . Kary powinny być gigantyczne milionowe , podobnie jak wywożenie śmieci i szkodliwych odpadów do lasu lub na pola . Za wysypanie nawet ciężarówki odpadów do lasu służby mogą nałożyć mandat ........500 zł . Kpiny . Podobnie z wysypiskami śmieci które następnie były podpalane . Za takie szkody w środowisku powinna byś Kara Śmierci .

Dokładnie, jak piszesz. Tych cwaniaków dożywotnio do ciężkich prac o chlebie i wodzie od 6.00 do 22.00

Nóż się w kieszeni otwiera, jak się widzi taką nieudolność państwa.

G
Gość

Bandyci dorobili się milionów a teraz my społeczeństwo będziemy to usuwali za nasze publiczne środki!!! A po 10 latach wyrok w imieniu RP "dwa lata w zawieszeniu". W jakim kraju my żyjemy???

J
Jonas

Cwaniaki wynajęli kurniki za "grosze" , zwieźli tony toksycznego syfu i porzucili . Takie numery robi się w wielu miejscach w Polsce z powodu słabości Państwa . Kary powinny być gigantyczne milionowe , podobnie jak wywożenie śmieci i szkodliwych odpadów do lasu lub na pola . Za wysypanie nawet ciężarówki odpadów do lasu służby mogą nałożyć mandat ........500 zł . Kpiny . Podobnie z wysypiskami śmieci które następnie były podpalane . Za takie szkody w środowisku powinna byś Kara Śmierci .

N
Nerwus

To jest Polska właśnie !!! Takie niby służby i nie potrafią znaleźć właściciela tego syfu? Dlaczego to Ochrona Środowiska ma pokrywać koszt utylizacji i robić prezent cwaniakowi?

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska