- Cieszę się, że mniejszość niemiecka dała mi swoje poparcie w listopadowych wyborach samorządowych, wystartuje w nich oczywiście, bo w gminie jest jeszcze wiele do zrobienia - wyjaśnia Marek Korniak, burmistrz Ozimka.
O poparcie mniejszości niemieckiej na nadchodzące wybory starał się również Jan Labus, który burmistrzem Ozimka był przez dwie kadencje. Nie stanął do wyborów jesienią 2010 roku bo miał kłopoty z prawem. We wrześniu 2009 roku kierowanego przez niego seata zatrzymali funkcjonariusze komendy wojewódzkiej policji z Opola. Labus miał dwa promile alkoholu.
Zaraz potem rekomendację cofnęło mu Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim. Teraz postanowił wrócić do polityki.
Jednak na gminnym konwencie wyborczym, który odbył się w poniedziałek w Szczedrzyku, członkowie Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim postawili na obecnego burmistrza - Marka Korniaka. W tajnym głosowaniu dostał on 25 głosów, Jan Labus natomiast 17.
Teraz jedyną szansą na walkę o fotel burmistrza Ozimka dla Jana Labusa jest start z własnego komitetu wyborczego.
Raport z gminnej konwencji wyborczej trafi teraz na powiatową, a potem wojewódzki zjazd Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
- Jeśli nie będzie żadnych sprzeciwów, Marek Korniak będzie naszym kandydatem - mówi Norbert Rasch, przewodniczący zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?