Oceniamy powiat głubczycki

fot. Daniel Polak
Oczkiem w głowie obecnych władz powiatu jest głubczycki szpital. Na zdjęciu nowoczesny tomograf komputerowy zakupiony w zeszłym roku, który prezentuje Edyta Kędzior.
Oczkiem w głowie obecnych władz powiatu jest głubczycki szpital. Na zdjęciu nowoczesny tomograf komputerowy zakupiony w zeszłym roku, który prezentuje Edyta Kędzior. fot. Daniel Polak
Jednym z największych problemów powiatu głubczyckiego jest spore bezrobocie, sięgające 17,4 proc. (średnia wojewódzka wynosi 13,9 proc.). W tym niechlubnym rankingu zajmuje on czwarte miejsce od końca na Opolszczyźnie.

17,4% - stopa bezrobocia

17,4% - stopa bezrobocia

Pod tym względem powiat głubczycki od lat jest w ogonie województwa. Liczba ofert pracy też nie jest tu imponująca - aktualnie PUP ma ich zaledwie 31. Pod tym względem sytuacja wygląda znacznie gorzej niż rok temu, gdy ofert było 90. Osobom chcącym otworzyc własną działalność gospodarczą urząd ofgeruje wsparcie w wysokości maksimum 19461,60 zł. Poza tym za pieniądze UE organizuje m.in. kurs aktywnego poszukiwania pracy.

Powiat głubczycki zajmuje powierzchnię 673 kilometrów kwadratowych i zamieszkuje go 54 tys. osób. W jego skład wchodzą cztery gminy: Baborów, Branice, Głubczyce, Kietrz. Dominującą dziedziną gospodarki jest rolnictwo. Na terenie powiatu są dwa wielkie gospodarstwa, liczące powyżej 10 tys. hektarów oraz kilkanaście gospodarstw przekraczających wielkością 100 ha. Średnia powierzchnia gospodarstwa wynosi 10 ha.

To właśnie ziemie najwyższych klas nie zachęcają inwestorów do tworzenia nowych miejsc pracy. W związku z tym panuje tu bezrobocie na jednym z najwyższych poziomów w województwie i pod koniec stycznia wyniosło 17,4 proc. Wydaje się również, że powiat (podobnie jak wchodzące w jego skład gminy) nie do końca wykorzystuje bliskie położenie Czech. To powinno być atutem w przyciąganiu inwestorów, a niestety nie jest.

Sen z powiek władzom może też spędzać zadłużenie szpitala na siedem milionów złotych. W prawdzie jeszcze rok temu było to ponad osiem milionów, ale sytuacja finansowa nadal daleka jest od ideału. Właśnie dlatego w powiecie powstał pomysł, by przekształcić lecznicę w spółkę prawa handlowego. Po restrukturyzacji szpital zostanie oddłużony, a zobowiązania przejmie powiat.

W ostatnim czasie sporo pieniędzy przeznaczono na remonty powiatowych dróg. Za 3 mln. złotych udało się odnowić ul. Grunwaldzką w Głubczycach, 1,2 mln kosztował remont drogi powiatowej w Lisięcicach, 330 tys. poszło na ul. Żeromskiego w Głubczycach, a prawie milion złotych na budowę drogi z Kietrza w stronę czeskiego Treboma. Na plus powiatowi można też przypisać (wspólnie z gminą) otwarcie Powiatowego Muzeum Ziemi Głubczyckiej.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Ocena sytuacji społecznej

W powiecie są trzy szkoły ponadgimnazjalne:
Zespół Szkół Mechanicznych, liczący 570 uczniów. Jako jedyna placówka w powiecie kształci na kierunkach technicznych.

Zespół Szkół Ogólnokształcących liczy 482 uczniów. Szkoła słynie głównie ze znakomitego chóru mieszanego i Akademii Słowa, umożliwiającej młodzieży licealnej kontakt ze środowiskiem akademickim.
Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego skupia 267 uczniów i 48 słuchaczy. W roku szkolnym 2008/2009 dwaj uczniowie osiągnęli sukcesy na etapie krajowym Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Rolniczej.

Szpital powiatowy w likwidacji (po styczniu 2011 roku ma być przekształcony w spółkę prawa handlowego) prowadzi sześć oddziałów: wewnętrzny, chirurgiczny, ginekologiczno-położniczy, noworodkowy, dziecięcy, paliatywny. Oprócz tego znajduje się w nim Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Przy placówce jest również stacja dializ, którą prowadzi prywatna firma. Pacjenci są jednak leczeni bezpłatnie, bo ma kontrakt z NFZ.

Tylko w ostatnim czasie w szpitalu wyremontowano oddział wewnętrzny, zainstalowano nową windę, wyremontowano kotłownię, urządzono nowoczesną pracownię diagnostyczną, do której zakupiono tomograf komputerowy, aparat USG i EEG oraz otwarto laboratorium. W ostatnim czasie udało się również zdobyć ponad 70 tysięcy złotych na remont i wyposażenie pracowni rehabilitacyjnej. Szpital sam świadczy też usługi w zakresie transportu chorych. Jesienią zeszłego roku ZOZ wymówił umowę firmie Falck i wydzierżawił trzy karetki. Natomiast na ukończeniu jest już przetarg na zakup własnych ambulansów. W budżecie jest na ten cel zarezerwowanych ponad milion złotych. Sytuacja finansowa szpitala nie jest jednak najlepsza. Jego dług sięga 7 milionów złotych.

Powiat prowadzi dom dziecka w Krasnym Polu oraz placówkę interwencyjną "Gniazdo". W powiecie są też 62 rodziny zastępcze, w których przebywa 84 dzieci. Oprócz tego w jego gestii są cztery domy pomocy społecznej: w Klisinie (z oddziałami w Radyni, Branicach i Boboluszkach), Głubczycach, Bliszczycach i Dzbańcach.

Ocena sytuacji ekonomicznej

Dochody powiatu głubczyckiego w 2009 roku wyniosły 48 474 094 zł.

8 900 000 złotych przeznaczyło starostwo na inwestycje. To przyzwoity wynik. Suma stanowi ponad 18 procent całego budżetu.

Zadłużenie powiatu w 2009 roku wyniosło 14 515 112 zł, czyli 29,8 procent wszystkich dochodów.

W ciągu ostatnich czterech lat powiat złożył kilkanaście wniosków o dofinansowanie zadań z pieniędzy unijnych. W efekcie tego uzyskano dofinansowanie na łączną kwotę prawie 15 mln. złotych. To dobry wynik. Dzięki pieniądzom z zewnątrz wyremontowano szkoły, doposażono szpital w sprzęt, przebudowano drogi.
Powiat ma pod sobą 336 kilometrów dróg. W 2009 roku na ich utrzymanie oraz remonty przeznaczył 7 182 162 złotych. Spora część traktów nadaje się do remontu i przebudowy. Są wąskie i dziurawe.

Starosta

Imię: Józef
nazwisko: Kozina
Wykształcenie: Wyższe
Rządzi: Od 2006 roku
Typ: Administrator

Ocena:
Józef Kozina pierwsze szlify w samorządzie zdobywał będąc przez dwie kadencje wiceburmistrzem Kietrza. W 2006 roku został radnym powiatowym, a koledzy z rady wybrali go na starostę. To poprawny administrator. Wygląda na to, że za punkt honoru obrał sobie uratowanie miejscowego szpitala przed likwidacją, która groziła mu jeszcze kilka lat temu.

Większość sił skierował właśnie na tę linię frontu. To m.in. on zaczął forsować ideę przekształcenia lecznicy w spółkę prawa handlowego. Co tu dużo mówić: za jego rządów Koziny szpital zaczął spłacać długi, inwestować w nowoczesny sprzęt, budynek jest remontowany. Starosta nie jest też człowiekiem konfliktowym. Pewnie pomaga mu w tym skład rady, w której opozycja jest, delikatnie mówiąc, marginalna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska