Koncert OFF Opole rozpoczął się o 16.00. Kiedy na telebimie zamiast występu artystów pojawił się dokument dotyczący obrony Opolszczyzny wśród zgromadzonych zapanowało lekkie zdumienie.
- W sumie to dobry pomysł - słyszeliśmy komentarze.
- Od tego czasu minęło juz dziesięć lat. Chcieliśmy to jakoś uczcić - tłumaczy Anna Rapp z TVP. Tegoroczny koncert plenerowy odbywa się pod hasłem OFF Opole - OFF na Wolności - właśnie z powodu rocznicy.
Później na dwóch scenach pojawili się artyści.
Na początku publiczność rozgrzali m.in. Jarecki i Kindla.
- Starałem się rozgrzać publiczność, ale pora koncertu trochę kulawa - przyznał Jarecki po koncercie. - Ale i tak było rewelacyjnie - dodał.
W koncercie zagrali także Paprika Corps oraz Kuba Kęsy z zespołem News. Dla Kuby środowy koncert jest podwójnie ważny, bo dziś wyszła jego pierwsza płyta.
Opolanie na koncert przybyli tłumnie. Choć pogoda zaczęła się psuć, ich liczba zwiększała się z każdą chwilą.
- Trzeba zająć dobre miejsce przed tym koncertem na ścianie - mówiła Ania Kurzak.
Około 21.00 na ścianie Urzędu Miejskiego wystąpić mają muzycy z grupy "Koncert na ścianie". Podwieszeni na alpinistycznych linach wykonają muzyczno-taneczne show.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?