Oleska Laguna ma być spółką. Co na to radni?

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Oleska Laguna.
Oleska Laguna. Mirosław Dragon
Burmistrz Sylwester Lewicki poinformował w ubiegłym tygodniu radnych o pomyśle przekształcenia Oleskiej Laguny w spółkę. Głosowanie już jutro.
Tak wygląda nowiutki basen w Oleśnie - Oleska Laguna tuz przed otwarciem.

Tak wygląda nowiutki basen w Oleśnie

Plany komercjalizacji Oleskiej Laguny są wielką niespodzianką.

- W ubiegłym tygodniu burmistrz zaprosił nas na nieformalne spotkanie i poinformował o pomyśle utworzenia spółki - informuje radny Norbert Hober.

Radni mają podjąć decyzję już jutro na sesji rady miejskiej (obrady rozpoczynają się o godz. 10.30).

Rajcy będą głosować nad kilkoma uchwałami:

likwidacją Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji,
utworzeniem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
oddaniem spółce kompleksu sportowo-rekreacyjnego w dzierżawę na czas nieokreślony bez przetargu.

"Po blisko dwóch latach funkcjonowania Miejskiego Centrum Sporu i Rekreacji stwierdza się małą efektywność ekonomiczną w tej formie organizacji" - czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały.

Burmistrz Sylwester Lewicki uznał, że najkorzystniejsze będzie utworzenie spółki komunalnej, która będzie dzierżawić kompleks sportowo-rekreacyjny przy ul. Wachowskiej. Chodzi tutaj nie tylko o Oleską Lagunę, ale także o Orlika 2012, który wchodzi w skład Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

- Jestem zaskoczony planami prywatyzacji Oleskiej Laguny, zwłaszcza że burmistrz wcześniej informował o bardzo dobrych wynikach finansowych pływalni, a teraz uzasadnia prywatyzację małą efektywnością ekonomiczną - komentuje radny Krzysztof Baron.

Burmistrz będzie walnym zgromadzeniem

- Nie będzie to prywatyzacja, tylko komercjalizacja. Właścicielem spółki w 100 procentach będzie gmina, a spółka będzie tylko dzierżawić obiekty - tłumaczy wiceburmistrz Jerzy Chęciński. - Chodzi nam o usprawnienie działania pływalni, a także o możliwość rozliczania podatku VAT z wydatków poniesionych na budowę. Dzięki temu będziemy mogli odzyskać 3 miliony złotych.

Oleska Laguna to największa inwestycja burmistrza Sylwestra Lewickiego. Nowoczesna kryta pływalnia została oddana do użytku przed wyborami w 2010 roku. W tym samym roku zbudowano kompleks boisk Orlik 2012.

Pływalnia kosztowała 18,6 mln zł, a Orlik nieco ponad milion złotych.

- Nie wiem, czy to nie za wcześnie głosować nad przekształceniem - mówi radny Norbert Hober. - Na pewno odzyskanie podatku VAT jest ważne, ale jest to niepewne, czy uda się go odzyskać. Warto się zastanowić, czy są inne możliwości. Nie widzieliśmy nawet projektu umowy spółki. Nie wiem, czy radni będą mieli możliwość takiego samego kontrolowania spółki jak Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Zapytaliśmy wiceburmistrza Jerzego Chęcińskiego, jak ma działać nowa spółka.

- Burmistrz będzie pełnił funkcję walnego zgromadzenia i to on powoła członków rady nadzorczej, która z kolei wybierze zarząd - wyjaśnia Jerzy Chęciński. - Prezes spółki będzie jednocześnie dyrektorem pływalni.

Wiceburmistrz dodaje, że rada nadzorcza prawdopodobnie będzie 3-osobowa, a zarząd jednoosobowy - będzie nim prezes.

- Nie chcemy rozbudowywać zarządu, żeby nie generować kosztów - dodaje Jerzy Chęciński.

Prezes będzie rządził spółką, ale ceny biletów chce ustalać burmistrz Lewicki. Radni będą jutro głosować bowiem również nad uchwałą w sprawie upoważnienia burmistrza do ustalenia cen i opłat za korzystanie z obiektów sportowo-rekreacyjnych stanowiących własność gminy.

Gmina będzie dopłacać do spółki

W tym roku gmina Olesno zarezerwowała w budżecie 500 tys. zł na dofinansowanie Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Czy gmina będzie również dopłacała do spółki?

- Nadal będziemy dofinansowywać Oleską Lagunę, w przeciwnym wypadku trzeba byłoby podnieść ceny biletów, a tego chcemy uniknąć - mówi Jerzy Chęciński.- Jednak dofinansowanie już w tym roku będzie mniejsze niż zakładane w budżecie. Będzie to ponad dwieście tysięcy złotych.

Zgodnie z planem likwidacja Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji ma rozpocząć się już 1 października i zakończyć do końca listopada. Należności i zobowiązania zlikwidowanego zakładu budżetowego przejmie gmina.

W uzasadnieniu do uchwały napisano, że przeniesienie własności kompleksu sportowo-rekreacyjnego na rzecz spółki może naruszyć zobowiązania gminy co do trwałości projektu. Żeby nie musieć zwracać kilku milionów dotacji, burmistrz chce zlikwidować MCSiR, wtedy nowo utworzona spółka przejmie dotychczasową działalność likwidowanego zakładu, jak również pracowników. W ten sposób trwałość ma zostać utrzymana.

Rada gminy musi jednak jutro wyrazić zgodę na odstąpienie od przetargu i przekazanie spółce kompleks przy ul. Wachowskiej. Najpierw jednak radni muszą się zgodzić na utworzenie spółki i likwidację utworzonego dwa lata temu Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska