Opłaci się segregować śmieci w Prudniku

KS
Od 1 stycznia prudnickie składowisko odpadów będzie zamknięte.Odpady pojadą pod Nysę - mówi Daniel Kubowicz z Zakładu Usług Komunalnych w Prudniku.
Od 1 stycznia prudnickie składowisko odpadów będzie zamknięte.Odpady pojadą pod Nysę - mówi Daniel Kubowicz z Zakładu Usług Komunalnych w Prudniku.
Za posortowane śmieci zapłacimy 10 zł, a za pozostałe 18 zł. Radni nie wykluczają jednak wprowadzenia ulg dla najbiedniejszych.

Zanim uchwalono stawki, doszło do burzliwej dyskusji.

- Powinniśmy w ogóle zbojkotować tę uchwałę - apelował podczas sesji Julian Serafin, jeden z radnych miejskich. - Trzeba zademonstrować władzom nasz sprzeciw. Może to skłoni rząd do zastanowienia się nad tymi przepisami. Zmiany, które są wprowadzane, to skok na kasę mieszkańców.

Nowe zasady gospodarowania odpadami wchodzą w życie w lipcu przyszłego roku, ale gminy muszą się do nich przygotować już teraz. Urząd zatrudnił firmę, która wyliczyła na podstawie informacji o liczbie produkowanych dotychczas odpadów, że każdy kto ich nie segreguje powinien zapłacić miesięcznie 18 zł.

Z kolei ci, którzy oddzielają plastik, papier i szkło od pozostałych śmieci kwalifikują się do obłożenia 10-złotowym podatkiem. Rada miasta zatwierdziła ten cennik. Opłata nalicza będzie od osoby. Większość radnych nie kryła jednak zastrzeżeń, argumentując, że same przepisy są niejasne.
Wiadomo jednak, że śmieci będą przyjmowane bez żadnych limitów ilościowych. Każdy mieszkaniec dostanie foliowe worki z indywidualnymi kodami kreskowymi. Jeśli zadeklaruje, że podejmie się segregacji będzie musiał papier, plastik czy szkło wkładać do odpowiednich worków i zanosić do osiedlowych śmietników. W punkcie odbioru za pomocą czytnika sprawdzone zostaną kody kreskowe na workach, a uzyskane w ten sposób dane wprowadzone do komputera. Dzięki temu urząd otrzyma dokładne informacje o tym, jakie śmieci oddają obywatele i czy wywiązują się z obowiązku segregacji.

Do końca lutego mieszkańcy gminy będą też składać deklaracje dotyczące ilości osób zamieszkujących daną posesję. Gmina zapewnia, że przeprowadzi akcję informacyjną i wyjaśni szczegóły wprowadzanych zmian. Radni czekają też na zapowiedzianą przez Senat nowelizację "ustawy śmieciowej". Deklarują gotowość dostosowania nowych opłat do sytuacji finansowej mieszkańców. Nie wykluczają wprowadzenia ulg dla ubogich i wielodzietnych rodzin.

- Rodzina pięcioosobowa płaciła dotychczas 36 złotych miesięcznie za śmieci. Teraz będzie płacić 90 złotych. To duży wzrost. Wprowadźmy jakiś limit wysokości - apelował radny Leszek Piątkowski.

- Przygotowaliśmy ten projekt w najlepszy możliwy sposób - zapewniał burmistrz Franciszek Fejdych. Dodał, że gmina będzie mieć możliwość wspierania biednych mieszkańców np. przed zwiększenie tzw. dodatków mieszkaniowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska