Opole. Cztery nowoczesne roboty w Nutricii zastąpią 48 pracowników

Nutricia - jeden z liderów polskiego rynku żywności dla dzieci - już rozpoczęła budowę pomieszczeń, gdzie staną roboty.

Zobacz: Firma dobrze widziana. Nutricia zwycięzcą konkursu na Opolszczyźnie

- Modernizujemy wydział odżywek sypkich - wyjaśnia Beata Sawicka, kierownik biura zarządu Nutricii. -Dzięki inwestycji, której koszty oszacowano na 3,5 mln euro, nastąpi automatyzacja linii pakujących i wyeliminowanie obciążającej pracowników pracy ręcznej.

- Dotychczasową pracę ludzi zastąpią roboty paletyzujące, do których gotowe wyroby dostarczymy za pomocą przenośników taśmowych - opisuje kierownik Sawicka. - Za robotami będzie zainstalowana automatyczna owijarka, a następnie system regałów na palety z gotowymi wyrobami.

Do tej pory w Nutricii działał zaledwie jeden robot

Teraz dołączą do niego trzy kolejne maszyny, które stworzą linię pakunkową. Dotychczasowi pracownicy nawet nie myślą, aby z maszynami rywalizować. Roboty - które powinny zastąpić ludzi wiosną 2011 roku - są od nich tańsze. Poza tym nigdy nie biorą chorobowych i mogą pracować nawet całą dobę.

- Na dodatek nigdy nie założą związku zawodowego - uśmiecha się jeden z pracowników zakładu.

Nutricia nie ukrywa, że w związku z pojawieniem się robotów z firmy może odejść nawet 48 osób. Każdy otrzyma jednak możliwość przekwalifikowania się i przejścia na inne stanowiska.

Zobacz: Nutricia> Taki staż tylko dla orłów

- Np. dotychczasowi pakowacze mogą stać się operatorami robotów - mówi Sawicka. - Powstanie również centrum edukacyjne, gdzie pracownicy uzyskają wsparcie specjalistów w zakresie poszukiwania nowej pracy. Chcielibyśmy, aby odejść było jak najmniej. Dlatego zdecydowaliśmy się wstrzymać przyjęcia pracowników po to, aby naturalnie zwolnione miejsca oferować od razu ludziom, których zastąpią roboty.

Gdzie jeszcze pracują roboty na Opolszczyźnie i w czym są lepsze od ludzi? Czytaj w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.