Opole ma nową drogę. Tuż obok Karolinki

Redakcja
Kierowcy mogą już jeździć drogą, która połączyła ulice Wrocławską i Północną. To świetny skrót dla osób, które chcą dojechać do centrum handlowego Karolinka.

Drogę udostępniono dla ruchu, ale niektórzy kierowcy już od kilkunastu dni dopytywali się robotników, kiedy będą mogli nią pojechać.

I trudno się dziwić, bo tym skrótem można obecnie ominąć skrzyżowanie ulicy Wrocławskiej z ul. Domańskiego i Partyzancką, które już teraz często się korkuje.

Droga umożliwia m.in. dojazd do Karolinki od obwodnicy właśnie z pominięciem wspomnianego skrzyżowania.

- Z obwodnicy na ul. Partyzancką wjeżdża sporo aut, które potem kierują się do Karolinki - przyznaje Mirosław Pietrucha, wiceprezydent ds. komunikacji. - Nie wszyscy kierowcy wiedzą jeszcze o nowej drodze i aby ją im podpowiedzieć, oznakujemy dodatkowo okolicę. To nie będą znaki stałe, ale tymczasowe, aby kierowcy mogli się tej trasy nauczyć.

Zawdzięczamy ją niewielkiej drodze o długości 288 metrów. Poza jezdnią o szerokości sześciu metrów po obu jej stronach zbudowano również chodniki, a także asfaltową ścieżkę rowerową oraz oświetlenie.

Całość prac kosztowała około 750 tysięcy złotych, a pomysł na powstanie drogi pojawił się jeszcze w poprzedniej kadencji. Chodziło o to, aby lepiej skomunikować Centrum Wystawienniczo-Kongresowe oraz Park Naukowo-Technologiczny z obwodnicą.

- Poprzedniemu prezydentowi udało się ją wpisać do budżetu miasta, ale faktycznie nie tylko jadący do CWK z drogi skorzystają - mówi Mirosław Pietrucha, były dyrektor CWK.

W przyszłości droga może również pomóc miastu, gdy będzie trwała budowa nowego mostu na ulicy Niemodlińskiej. Wówczas sytuacja drogowa na Zaodrzu znacznie się pogorszy.

- Proponowałem budowę tej drogi, gdy w 2014 roku złożyłem do urzędu miasta swoją propozycję objazdu - komentuje Kazimierz Kurowski z pracowni projektowej Prokom. - Mam nadzieję, że ten łącznik będzie wzięty pod uwagę przy wytyczaniu objazdów.

Swoje plany związane z powstaniem nowej drogi ma także rada dzielnicy Bierkowice. Rada uważa, że dzięki niej można teraz zamknąć fragment ul. Północnej (za skansenem).

Mieszkańcy chcieliby traktować go jako trakt spacerowy, dostępny tylko dla pojazdów rolniczych, rowerzystów oraz koni z pobliskiego klubu Ostroga.

Ratusz nie mówi nie, ale pomysł musi najpierw ocenić komisja ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska