Opole. Mieszkańcy uczcili pamięć Pawła Adamowicza, zabitego przez zamachowca prezydenta Gdańska. To druga rocznica tragedii

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Pikieta na pl. Wolności w Opolu w drugą rocznicę śmierci Pawła Adamowicza.
Pikieta na pl. Wolności w Opolu w drugą rocznicę śmierci Pawła Adamowicza. Krzysztof Ogiolda
W drugą rocznicę śmierci prezydenta Gdańska na pl. Wolności w Opolu ułożono serce ze zniczy.

Podczas pikiety wokół kartonowego serca i portretu Pawła Adamowicza ustawiono znicze. Opolanie dokładali kolejne, tworząc drugie, większe serce. Z głośników płynęły dźwięki „Sound of Silence” oraz wypowiedzi zamordowanego dwa lata temu prezydenta Gdańska.

- Nasze spotkanie ma charakter symboliczny – powiedziała nto Małgorzata Besz-Janicka, przewodnicząca zarządu regionu KOD Opolskie. - Myśmy dwa lata temu też dwa lata temu takie serce ułożyli i Opolanie palili tam świeczki. Śmierć Pawła Adamowicza to było wydarzenie, o którym sądziliśmy, że wstrząśnie nami wszystkimi, wstrząśnie politykami i spowoduje, że coś się na lepsze w naszym kraju zmieni.

Małgorzata Besz – Janicka przypomniała, że wobec zamachowca nie został wciąż nawet sformułowany akt oskarżenia, choć sprawca zbrodni jest znany i został ujęty na miejscu zamachu.

Przypomnijmy, zamach na prezydenta Gdańska został dokonany 13 stycznia 2019 na Targu Węglowym w Gdańsku podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gdy przebywał na scenie, o 20:00, gdy odliczano czas do zwyczajowego pokazu zimnych ogni, nazywanego Światełkiem do nieba, został trzykrotnie raniony nożem przez napastnika. Zmarł następnego dnia po południu wskutek odniesionych obrażeń.

- Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Za to wszystko wam serdecznie dziękuję. Bo na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze. Byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani, Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie! Dziękuję wam! - mówił tuż przed zamachem Paweł Adamowicz.

- Mowa nienawiści, która legła u źródeł tej zbrodni, to wzbudzanie negatywnych emocji, które ma rządzącym pomóc w utrzymaniu i poszerzeniu władzy, niestety się nie zmieniły – dodaje liderka opolskiego KOD-u. - Agresji jest coraz więcej. Trzeba się więc spotykać, żeby uczcić pamięć człowieka, który chciał się dobrem dzielić, pełnego dobrych emocji i który stał się obiektem medialnego ataku. Jego śmierć była stratą dla Gdańska, ale i dla całego społeczeństwa.

Małgorzata Besz-Janicka podkreśla także potrzebę przeciwstawienia się agresji.

- Ona wciąż trwa nie tylko w Polsce. Widzieliśmy niedawno agresję i przemoc na Kapitolu. Po raz kolejny słowa nienawiści okazały się zachętą do przemocy i potrafiły zabijać – przypomniała. - Jest się czego bać i trzeba to przezwyciężać. Zależy nam, by społeczeństwo się wokół tego mobilizowało.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska