Opolscy śledczy sprawą zajęli się po zakończeniu dużego śledztwa w sprawie odkażania spirytusu technicznego i wprowadzenia go na rynek. Przypomnijmy. Na ławie oskarżonych zasiądzie 25 osób. Skarb państwa na działalności dwóch zorganizowanych grup przestępczych miał stracić ponad 8 mln zł.
Sprawę prowadziła opolska prokuratura razem z Centralnym Biurem Śledczym. Pomysł oskarżonych na interes był prosty. Do produkcji spirytusu konsumpcyjnego wykorzystywali zwolniony z podatku akcyzowego skażony alkoholu etylowy.
Cena wyprodukowanego w ten sposób litra spirytusu, była kilkunastokrotnie niższa od spirytusu konsumpcyjnego, obciążonego podatkiem akcyzowym. By alkohol był zdatny do picia, oskarżeni wykonywali proste reakcje chemiczne, dzięki którym udawało im się usunąć skażalnik.
Dla poprawy smaku dodawali też cukier i ocet. Potem alkohol trafiał do sprzedaży, bardzo często jako podróbka wódek takich marek jak: Finlandia, Absolwent, Smirnoff, Bols, Soplica czy Sobieski.
Po zakończeniu śledztwa opolska prokuratura skierowała za pośrednictwem Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu do Prokuratora Generalnego pismo, w którym zwraca uwagę na luki prawne, które ułatwiają odkażanie i legalizowania trefnego alkoholu. Śledczy sygnalizują, że potrzebne są zmiany prawa.
- Chodzi nam o rozważenie wprowadzenia nowych sposobów skażania alkoholu etylowego, by trudniej było usunąć z niego skażalnik - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Według nas rozważyć należałoby również powszechne barwienie takiego alkoholu oraz skażanie go substancjami toksycznymi. Ważne jest również zaostrzenie kar za tego rodzaju przestępstwa.
Oprócz tego według opolskich prokuratorów konieczne jest również sprecyzowanie przepisów na podstawie, których ścigane jest to przestępstwo. Należy też pomyśleć o monitorowaniu rynku, by sprawdzić, czy uzasadnione jest produkowanie alkoholu etylowego w takich ilościach jak dziś.
Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu pozytywnie zaopiniowała już wniosek opolskich śledczych. Trafił on już do Ministra Sprawiedliwości, który zdecyduje co z nim zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
