Opole: Objazd przez wyspę Bolko ma zmniejszyć korki na Zaodrzu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Droga na wyspie Bolko - którą poprowadzony zostanie objazd - jest wąska i dlatego ruch odbywać będzie się tam w jednym kierunku.
Droga na wyspie Bolko - którą poprowadzony zostanie objazd - jest wąska i dlatego ruch odbywać będzie się tam w jednym kierunku. Arti
Prezydent zgodził się na wprowadzenie objazdu dla wciąż przebudowywanej ulicy Niemodlińskiej w Opolu. Objazd wytyczony przez wyspę Bolko jest kontrowersyjny, ale drogowcy nie mieli innego wyjścia.

Kolejny etap przebudowy ul. Niemodlińskiej spowodował, że na Zaodrzu jeździ się wyjątkowo ciężko. Wprawdzie we wtorek - w porównaniu do tego jak sytuacja wyglądała poniedziałek - było lepiej, ale miejscy drogowcy i tak przekonali prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego do wprowadzenia objazdu.

W środę po południu kierowcy, jadący do miasta od strony ul. Krapkowickiej, mają się kierować na most nad Kanałem Ulgi, a następnie przez wyspę i ul. Bolkowską (dawna Parkowa) do ul. Spychalskiego. Równocześnie ul. Krapkowicka otrzyma status drogi jednokierunkowej, czyli będzie służyć tylko do wyjazdu z Zaodrza.

Przeczytaj też: Kierowcy, szykujcie się na korki w Opolu

- Objazd jest przeznaczony wyłącznie dla samochodów osobowych - podkreśla Piotr Rybczyński, wicedyrektor ds. technicznych w Miejskim Zarządzie Dróg. - Droga, prowadząca po obrzeżach wyspy jest wąska, a poza tym jest tam także dosyć niski most kolejowy.

Uruchomienie objazdu jest tak szybkie, bo drogowcy już wcześniej mieli zatwierdzony projekt tymczasowej organizacji ruchu. - Czekał właśnie na taki czas jak obecnie, a nie jest wykluczone, że sytuacja się jeszcze pogorszy - ostrzega wicedyrektor Rybczyński.

Obecnie wykonawca musiał zamknąć ul. Wojska Polskiego, ale potem to samo czeka także ul. Prószkowską. Ruch zwiększy się także od 1 października, kiedy do miasta wrócą studenci, a pracę zaczną uczelnie.
- Mamy nadzieję, że wprowadzenie objazdu odciąży ulicę Prószkowską, a także Krapkowicką, pierwsze dni po wprowadzeniu objazdu już powinny coś pokazać - ocenia Rybczyński.

Przeczytaj też: Duże zmiany na ulicy Niemodlińskiej w Opolu

Drogowcy chcą pomóc także mieszkańcom osiedla mieszkaniowego na ul. Koszyka. Kierowcy znów będą mieć możliwość wyjazdu w stronę ulicy Hallera. Dziś drogę - prowadzącą obok kościoła bł. Czesława Odrowąża - blokują słupki.

- Usuniemy je, a tym samym odciążymy ul.Niemodlińską. Sytuacja jest wyjątkowa i wymaga wyjątkowych działań - przekonuje Rybczyński.

Będą protesty?

Przypomnijmy, że objazd na wyspie Bolko budzi kontrowersje. Próbowali go blokować ekolodzy, którzy wskazywali, że może on zagrozić populacji biegacza Scheidlera (chrząszcz) i strumieniówki (ptak).

Pomysł wpuszczenia samochodów na Bolko nie podoba się także wielu opolanom, którzy korzystają z wyspy.
- Działamy zgodnie z prawem, a objazd jest tymczasowy - podkreśla Rybczyński.

Trasa na Bolko ma funkcjonować nie dłużej niż kilka miesięcy, ale wiele zależy od tempa prac na ul. Niemodlińskiej, gdzie wykonawca ma opóźnienie. Mało kto wierzy, że prace skończą się w tym roku.

- Będziemy naciskać na wykonawcę, możliwe są też kary - zapowiada Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska