Opolski Okrąglak nie jest bezpieczny

fot. archiwum
W ubiegłym roku w „Okrąglaku” zorganizowano wiele imprez, m.in. mistrzostwa Polski mażoretek (na zdjęciu). Jeśli w tym roku jakaś impreza się odbędzie - to tylko na osobistą odpowiedzialność prezydenta miasta.
W ubiegłym roku w „Okrąglaku” zorganizowano wiele imprez, m.in. mistrzostwa Polski mażoretek (na zdjęciu). Jeśli w tym roku jakaś impreza się odbędzie - to tylko na osobistą odpowiedzialność prezydenta miasta. fot. archiwum
- W opolskim Okrąglaku nie powinno być już imprez masowych - twierdzi Komenda Miejska Straży Pożarnej. Tymczasem w niedzielę zaplanowano tam koncert.

Radosław Mielec, kierownik Okrąglaka, odebrał w środę od strażaków opinię niezbędną do wydania zgody na organizowanie w hali dużych imprez.

Potwierdziły się nasze informacje, że strażacy mają szereg zarzutów do obecnego stanu zabezpieczeń przeciwpożarowych. W Okrąglaku brakuje m.in. systemu sygnalizacji pożarowej zapewniającej ochronę obiektu. Nie ma też oświetlenia przeszkodowego i awaryjnego, a także nowego systemu oddymiania.

Co gorsza - podczas kontroli, do której doszło 14 stycznia, na drogach ewakuacyjnych składowane były materiały palne, a istniejący system oddymiania i ostrzegania przed pożarem nie był w pełni sprawny. Nieoficjalnie wiemy, że zarzuty strażaków liczą aż kilkanaście punktów.

- W naszej ocenie w Okrąglaku nie powinny odbywać się imprezy masowe - mówi Leszek Koksanowicz, rzecznik Miejskiej Straży Pożarnej w Opolu. - Nie chcę mówić o szczegółach. Potwierdzam jednak, że choć w ubiegłym roku miasto zobowiązało się dodatkowo zabezpieczyć halę, to wiele urządzeń, które samo miasto zaproponowało, nadal pozostaje tylko na papierze.

Przypomnijmy, że głównym powodem, dla którego strażacy wymagają ekstra zabezpieczeń jest styropian w kopule, który w razie pożaru mógłby kapać na widownię. Mimo tego Radosław Mielec, kierownik hali, nadal jest dobrej myśli.

- Chciałbym podkreślić, że przez ostatni rok wykonaliśmy sporo dodatkowych zabezpieczeń - przekonuje Mielec. - Halę w tym roku przejmie i przebuduje prywatny inwestor, więc nie ma sensu pakować w nią kolejnych pieniędzy.

Kierownik przypomina, że choć opinia straży jest ważna, to jednak decyzję o organizowaniu koncertów (najbliższy w niedzielę) podejmuje prezydent Opola.

- Dlatego wierzę, że w Okrąglaku będą odbywać się imprezy - dodaje Mielec.

Tymczasem wciąż nie wiadomo, jaka będzie decyzja Ryszarda Zembaczyńskiego.

- Najpierw prezydent musi zapoznać się z opinią straży, na razie wie tylko, że jest negatywna - przyznaje Mirosław Pietrucha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska