Oskarżenia na spotkaniu mieszkańców z burmistrzem Olesna

fot. Mirosław Dragon
Burmistrz Sylwester Lewicki (z prawej) i przewodniczący rady miejskiej Piotr Antkowiak w czasie spotkania z mieszkańcami
Burmistrz Sylwester Lewicki (z prawej) i przewodniczący rady miejskiej Piotr Antkowiak w czasie spotkania z mieszkańcami fot. Mirosław Dragon
Spotkanie podsumowujące rok 2008 w gminie zdominował temat obwodnicy Olesna.

Na spotkanie z oleskim burmistrzem Sylwestrem Lewickim przyszło tylko ok. 30 osób.
- Oczekiwałem, że w 10-tysięcznym mieście na spotkanie z burmistrzem przyjdzie 100-200 osób - utyskiwał Sylwester Lewicki.

- To smutne, ale rok temu było 12 osób, a na wrześniowym spotkaniu z radnymi przyszły 2 osoby, mimo iż spotkanie ogłoszone było z ambony, dodatkowo ja sam naklejałem ogłoszenia - mówił Kazimierz Konieczko, wiceprzewodniczący rady miejskiej w Oleśnie.

Na początku burmistrz Lewicki mówił o sukcesach, jakie osiągnął w kolejnym roku swoich rządów:

remontach dróg gminnych (za prawie 5 mln zł),
pozyskanych dotacjach (3,8 mln zł)
ruszającej za kilka dni budowie basenu (17,8 mln zł)
inwestycjach w szkołach, przedszkolach i żłobku (1,1 mln zł)
organizacji obchodów 800-lecia Olesna.

Kiedy przyszedł czas na pytania, głównie mówiono o planowanej obwodnicy Olesna, ponieważ w ten sam dzień rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu Michał Wandrasz potwierdził w Radiu Opole i portalu nto.pl, że dyrekcja wstrzymała przygotowania do tej inwestycji.

- Wszyscy mieszkańcy Olesna powinni mieć wspólny cel i ustalić, gdzie ma być ta obwodnica - mówił mieszkaniec ul. Arnsberskiej. - A nie tylko protesty, czy obwodnica ma być północna czy południowa, z lewej czy prawej strony. Przyjdzie nowy burmistrz i powie, że obwodnica ma być na wschód albo na zachód!

Mieszkańcy dopytywali burmistrza Lewickiego, czy obwodnica Olesna zostanie zbudowana.
- Nie ma możliwości, żeby ta obwodnica nie powstała, pytanie tylko: kiedy? - odpowiadał Sylwester Lewicki. - Przez rok walczyłem jak lew razem z radą miejską i starostą o korzystny dla Olesna wariant błękitny obwodnicy. Potraktowany zostałem za to jak wywrotowiec, a według inwestora jestem hamulcowym.

Burmistrz dodał, że z tego powodu od maja 2008 roku przestał lobbować za swoja wersją obwodnicy północnej (tzw. wariantem błękitnym) i obserwuje tylko, co dzieje się z tą inwestycją.

Kilka minut później powiedział jednak, że był u ministra transportu i poprosił go o zorganizowanie w Opolu spotkania z dyrekcją GDDKiA na temat obwodnicy Olesna.
Burmistrz Lewicki stwierdził, że zablokowanie budowy obwodnicy Olesna to wina opolskiej GDDKiA i... dziennikarza Nowej Trybuny Opolskiej.

- Gdyby była tylko dobra wola inwestora, ale takiej woli nie widziałem! Obwodnica Olesna nadal jest w planie GDDKiA na lata 2010-2012, ale nikt nigdy nie pokazał czarno na białym, że są na to pieniądze! - mówił podniesionym głosem Lewicki. -
- A redaktor Dragon napisał już chyba 20 artykułów o obwodnicy. To jest temat, za który on bierze pieniądze!

- Pan Pustelnik ma za zwolennika pana redaktora Dragona (Bolesław Pustelnik - dyrektor opolskiego oddziału GDDKiA - red.) - dodał Andrzej Majewski, szef Stowarzyszenia Ochrony Przyrody Ziemi Oleskiej.- Tu chodzi o pieniądze! 50 zł kosztuje metr kwadratowy ziemi pod obwodnicę, to jest pół miliona za hektar!

- Redaktor Dragon pisze o ciągłych protestach w sprawie obwodnicy. Kto w ciągu ostatniego pół roku protestował? - pytał burmistrz Lewicki. - Zapytajcie pana redaktora, on tutaj siedzi na sali!
GDDKiA w Opolu poinformowała, że wstrzymała prace nad przygotowaniem do budowy obwodnicy Olesna.

Komitety protestacyjne (Stowarzyszenie Ochrony Przyrody Ziemi Oleskiej oraz Porozumienie Komitetów Protestacyjnych Obwodnicy Północnej ) w marcu 2008 r. wniosły skargę w sprawie obwodnicy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Komitety te odwołały się również do ministra środowiska od decyzji wojewody opolskiego z 30 kwietnia 2008 roku.

Ani skarga, ani odwołanie nie zostały jeszcze rozpatrzone.

Komentarz

Panie burmistrzu, dwa tygodnie temu insynuował pan, że współpracuję ze służbami specjalnymi, teraz - że biorę pieniądze za obwodnicę. To już jest nie tylko żenujące.

Takie wypowiedzi są dyskwalifikujące dla osoby, piastującej stanowisko burmistrza.

Po raz kolejny na pytania mieszkańców, dlaczego budowa obwodnicy Olesna została zablokowana, przerzuca Pan winę nie tylko na inwestora, ale i na dziennikarza.

Tym razem była tylko tyrada, pełna drwin ("nasz umiłowany pan redaktor"), bzdur ("ten pan pracuje w norweskiej, prywatnej firmie") i nieprawdy ("podsyca pan konflikty, żeby gazeta się sprzedała"). Czy następnym razem będzie lincz?

Mirosław Dragon

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska