Ozimska w Opolu. Wiadukt jednak do kontroli

(arti)
fot. sxc
fot. sxc
Tak zdecydował rada miasta, a przypomnijmy, że jeszcze kilka tygodniu temu sprawa nie była oczywista.

Na kontrolę - o którą zawnioskowało SLD - krzywo patrzyła rządząca PO, a oficjalnym powodem była duża długa lista kontroli, zaproponowana przez komisję rewizyjną. Pojawił się nawet pomysł, aby przeprawą - po której wciąż nie mogą jeździć kierowcy - nie zajmować się.

Zobacz: Opole. Nie będzie kary dla firmy remontującej wiadukt

- Nie mieliśmy takich planów - przekonuje jednak Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu radnych PO. - Plan kontroli zaakceptowały wszystkie komisje, poza tym nigdy nie baliśmy się kontroli czego przykładem była sprawa wiaduktu na Struga.

Kubalańca przypomina, że mimo medialnego spektaklu jaki wokół przeprawy na Struga urządzili radni opozycji, niedawno okazało się, że prokuratura nie wszczęła nawet śledztwa.

- Z wiaduktem może być podobnie - ocenia Kubalańca.

Zobacz: Opole. Wiadukt na Ozimskiej zostanie wzięty pod lupę

Przypomnijmy, że budowa przeprawy na Ozimskiej została zakończono po terminie, a mimo to wykonawca nie zapłacił kary. Może się także okazać, że trzeba mu będzie jeszcze... dopłacić. Spór między Miejskim Zarządem Dróg, a firmą Sanel rozstrzygnie sąd.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska