Pałac w Karczowie odzyska dawny blask?

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Kompleks w Karczowie obejmuje dwukondygnacyjny budynek i trzy hektary działki.
Kompleks w Karczowie obejmuje dwukondygnacyjny budynek i trzy hektary działki. Sławoj Dubiel
Gmina chce przejąć od politechniki pałac w Karczowie. Na najbliższej sesji zadecydują o tym radni. Mógłby tam działać ośrodek kultury i sportu.

Politechnika chce oddać pałac, bo nie stać jej na remont i utrzymanie kompleksu.

- Wyczerpaliśmy już możliwość wnioskowania o pieniądze na odnowienie pałacu. Nie zgłosił się także żaden chętny, który chciałby obiekt od nas kupić, dlatego zdecydowaliśmy się, że oddamy go gminie za darmo - mówi Barbara Hetmańska, kanclerz Politechniki Opolskiej.

Marek Leja, wójt Dąbrowy, już dawno deklarował, że jest zainteresowany przejęciem kompleksu w Karczowie. Jeśli gmina przejmie pałac, chce się postarać o dofinansowanie na jego remont.

- Obiekt moglibyśmy przeznaczyć na Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji, który teraz mieści się w jednym pokoju zlokalizowanym w urzędzie gminy - mówi wójt.

Plan "uzdrowienia" pałacu zakłada umieszczenie w nim nie tylko siedziby GOKiR-u, ale też różnych stowarzyszeń działających na terenie gminy.

- Planujemy umieścić tam m.in. Stowarzyszanie Dąbrowskie Skarby - podkreśla wójt. Pozostałe pomieszczenia mają być wynajmowane chętnym firmom i organizacjom, po to, żeby gmina nie musiała dokładać do utrzymania pałacu. - Myślę, że to może się udać. Gdyby chodziło o zamek w Dąbrowie, nie porywalibyśmy się na to, bo to za duży obiekt - podkreśla wójt Leja.

Potrzeba zgody ministra

Przejęcie pałacu nie jest jeszcze pewne, bo najpierw muszą się na nie zgodzić radni z Dąbrowy. Uchwała w tej sprawie będzie głosowana na najbliższej sesji rady gminy 19 lutego. Jeśli radni dadzą wójtowi "zielone światło", decyzję będzie musiał zaakceptować jeszcze minister skarbu.

Trudno powiedzieć, ile może trwać uzyskanie jego akceptacji. Do przejęcia jest 2,6 tys. m kw. oraz trzyhektarowa działka.

Pałac pochodzi z XVIII wieku. Po II wojnie światowej rezydencją zarządzała spółdzielnia rolnicza, PGR Sokolniki oraz Zakład Unasienniania Zwierząt.

W 1998 roku zabytek został przekazany Politechnice Opolskiej. Uczelnia zabezpieczyła teren i próbowała zagospodarować obiekt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska