Pił płyn do spryskiwaczy, cudem przeżył

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
63-latek z Prudnika trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.
63-latek z Prudnika trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Archiwum
63-letni mieszkaniec Prudnika trafił na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Miał we krwi 1,4 promila metanolu. Śmiertelna dawka to promil.

- Przywieziono go w ubiegły piątek z zaburzeniami świadomości. Nie było kontaktu z nim i możliwości ustalenia przyczyny takiego stanu - mówi dr Józef Bojko, ordynator oddziału i jednocześnie wojewódzki konsultant ds. anestezjologii. - Oceniając stan pacjenta całościowo uznaliśmy, że możemy mieć do czynienia z zatruciem alkoholem niespożywczym.

Próbki krwi mężczyzny zostały natychmiast wysłane do ośrodka toksykologii we Wrocławiu. Nie czekając jednak na wyniki, lekarze z Opola zdecydowali się na zastosowanie leczenia jak przy zatruciu metanolem. Pacjent był m.in. dializowany.

Po kilku godzinach z Wrocławia nadeszło potwierdzenie diagnozy. We krwi mężczyzny wykryto 1,4 promila metanolu (za dawkę toksyczną uważane jest stężenie od 0,2 promila).

- Uratowaliśmy mu życie i zdrowie. Wielu pacjentów nie jest w stanie przeżyć stężenia większego niż 1 promil alkoholu metylowego. W takich przypadkach najważniejsze jest, by zatruty pacjent jak najszybciej znalazł się na oddziale, który będzie w stanie wspomóc jego czynności życiowe i jednocześnie wykonać szczególnie efektywną dializę przerywaną - komentuje dr Józef Bojko.

Na Opolszczyźnie takimi możliwościami dysponuje tylko Szpital Wojewódzki i WCM.
Prudnicka policja ustaliła, że mężczyzna wypił napój, który sam przygotował. Do wódki dodał płyn do spryskiwaczy szyb samochodowych.

Czytaj też**Dwa zgony w Głuchołazach. Prokuratura wszczyna śledztwo**

Od 2010 roku można go produkować w Polsce na bazie trującego metanolu. Lekarze toksykolodzy od dawna alarmują o rosnącej liczbie ofiar płynu samochodowego i luce w przepisach dotyczących stosowania metanolu. Ministerstwo Gospodarki odpowiada, że zmiany w prawie wymagają zgody Unii Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska