Pierwsze minuty spotkania zapowiadały deklasację Ligoty Turawskiej, która w ciągu 15 minut straciła dwie bramki, a raz miała sporo szczęścia. W rolach głównych wystąpili napastnicy Grzegorz Stencel i Zygmunt Bąk , którzy wykańczali akcje zespołu. Dobry strzał oddał też Grzegorz Paciorek, a obrońcy w ostatniej chwili zatrzymali szarżę Łukasza Kondysa.
- Defensywa wystąpiła z konieczności bez trzech piłkarzy, którzy byli przewidziani do gry, a dodatkowo cały zespół przez kwadrans był zupełnie gdzieś indziej niż na boisku - ocenił Marek Tracz, trener Ligoty Turawskiej. W szatni powiedzieliśmy sobie, że nie mamy nic do stracenia i na luzie zagraliśmy zupełnie inną piłkę.
Po czterech minutach pięknego gola zdobył przewrotką Piotr Sobotta, ale na to trafienie odpowiedział najlepszy strzelec ligi Zygmunt Bąk. W kolejnych minutach obie ekipy miały swoje szanse, ale te wykorzystywała coraz groźniejsza drużyna gospodarzy. Najpierw dwójkową akcję przeprowadzili bacajewski z Sobotą i ten drugi raz jeszcze pokonał Klimisza. Kiedy w 76. minucie nieszczęśliwie interweniował Sukiennik i zdobył swoją pierwszą bramkę dla Skalnika, ale ku jego rozpaczy samobójczą, w ekipie lidera zrobiło się nerwowo.
To mógł wykorzystać rywal, ale w dwóch sytuacjach źle zachował się Bacajewski, a po strzale Majewskiego, rezerwowy golkiper Grzegorz Bąk zbił piłkę nad poprzeczkę. Emocje mógł przerwać Job, ale po jego uderzeniu z 10 metrów piłka poszybowała nad bramką.
- Druga połowa pokazała, że możemy powalczyć i zagrać dobrze, ale niestety mecz trwa 90 minut, a nie 45 - dodał Tracz. - Musimy o tym pamiętać, ale myślę, że druga połowa da sporo drużynie.
Ligota Turawska - Skalnik Gracze 3-4 (0-3)
0-1 Stencel - 6., 0-2 Z. Bąk - 10., 0-3 Mroziński - 34., 1-3 Sobotta - 49., 1-4 Z. Bąk - 55., 2-4 Sobotta - 59., 3-4 Sukiennik - 76. (samobójcza)
Ligota Turawska: Suchocki - Wilczek, Latusek, Stręk, Panicz - Gryguć, Płatek, Nowosielski, Majewski - Sobotta, Baca_jewski. Trener Marek Tracz.
Skalnik: Klimisz (76. G. Bąk) - Szeląg, Stopa, Nowacki, Kuśmiruk - Kondys (72. Job), Sukiennik, Paciorek, Mroziński (82. Babicz) - Stencel (72. Lenkiewicz), Z. Bąk. Trener Grzegorz Kutyła.
Sędziował Jacek Babiarz (Kluczbork). Żółta kartka: Wilczek - Paciorek, Szeląg. Widzów 120.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?