Pokazali dawnych aptek czar

Anna Konopka
Anna Konopka
W wernisażu uczestniczyli m.in.: Maria Neumann, dyrektor biura VdG oraz Peter Eck, konsul Niemiec w Opolu.
W wernisażu uczestniczyli m.in.: Maria Neumann, dyrektor biura VdG oraz Peter Eck, konsul Niemiec w Opolu. Sławomir Mielnik
Wystawa o dziejach opolskich aptek od XVI do XX stulecia prezentuje ciekawy fragment niemieckiej historii miasta. Można ją w Muzeum Śląska Opolskiego oglądać do 28 września.

Wernisaż wystawy Muzeum Śląska Op. oraz Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej: “Od kramu aptecznego do apteki. Z historii opolskich aptek" zgromadził tłumy. Ekspozycja dokumentuje działalność przedwojennych aptek. Pokazuje też eksponaty oraz kronikarski opis opolskiej farmacji od 2. poł. XVI do 1. poł. XX w.

Przed II wojną światową w Opolu działało siedem aptek: Apteka Miejska (Stadt-Apotheke), Pod Lwem (Löwen-Apotheke), Pod Koronami (Kronnen-Apotheke), Germania (Germania-Apotheke), Mariacka (Marien-Apotheke), Eichendorffa (Eichendorff-Apotheke) oraz Mikołaja (Nikolai-Apotheke), w których nie tylko można było nabyć medykamenty ale również maści dla zwierząt, luksusowe mydła i nalewki.

- Dzisiejsze apteki to przede wszystkim sklepy. Nie ma w nich tej atmosfery, która wiązała się z pomieszczeniem apteki i z laboratorium. Wchodziło się tam i człowiek jakby dotykał magii. W całym mieście nie ma apteki z jej historycznym wyposażeniem i nad tym należy boleć. Tym chętniej pokazujemy historię opolskiego aptekarstwa - mówiła Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Op.

- Wystawa prezentuje nie tylko apteki. Także to, co było ich początkiem, czyli kramy apteczne. Pierwsza informacja na temat kramów, w których sprzedawano środki lecznicze pochodzi z lat 1532 i 1533 - informuje dr Joanna Lusek, z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, autorka scenariusza wystawy.

- Pierwszym prawdziwym aptekarzem w Opolu był Piotr, informacje o tym można znaleźć w dokumentach z 1556 roku, kolejny nosił imię Józef. Musiał być bardzo ważną postacią, jego podpis figurował na większości dokumentów związanych z działalnością miasta. Pierwszym aptekarz, który miał specjalne pomieszczenie na aptekę to Friedrich Eckhart w 1585 roku.

Składało się ono z kilku pomieszczeń. Jej serce stanowiło laboratorium z wielkim stołem, przy którym wykonywano specyfiki. Aptekarz miał do dyspozycji wieżę ratuszową, w której prowadził zielarnię i piwnicę, która służyła do przechowywania win leczniczych, syropów, nalewek. Suszono w niej także zioła.

- Wystawa pokazuje coś, czego na co dzień się nie ogląda w muzeach. Trzeba być wielkim pasjonatem aptek, by wybrać się z Opola do Muzeum Farmacji we Wrocławiu.

Dla mieszkańców naszego regionu takiej okazji jeszcze nie było, żeby w skumulowanej przestrzeni w sposób przekrojowy zobaczyć najważniejsze apteki, w okresie gdy Oppeln było ważnym miastem na mapie Oberschlesien. Wystawa z perspektywy wycinka, jakim jest historia farmacji, pokazuje, że Opole było miastem ważnym i bogatym pod wieloma względami - mówi Beata Woźniak z DWPN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska