Policja bada sprawę ratusza w Głubczycach i wodociągu w Radyni

Archiwum
Archiwum
Sprawę zgłosiła prokuraturze Najwyższa Izba Kontroli, która wzięła pod lupę Urząd Miasta w Głubczycach. Z kolei prokuratura przekazała ją policji.

Sprawą rzekomych nieprawidłowości przy odbudowie ratusza i budowie wodociągu w Radyni zajęli się głubczyccy policjanci.

- Wszczęliśmy dochodzenie w sprawie poświadczenia nieprawdy przez inspektorów nadzoru budowlanego - wyjaśnia Piotr Smoleń, szef wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach. - Na razie mogę tylko powiedzieć, że sprawa jest na etapie sprawdzającym. Musimy przesłuchać świadków, być może powołać biegłych.

Sprawę zgłosiła prokuraturze Najwyższa Izba Kontroli, która wzięła pod lupę Urząd Miasta w Głubczycach. Z kolei prokuratura przekazała ją policji.

Kryminalni sprawdzą, czy jedno z pomieszczeń w odbudowanym ratuszu powstało zgodnie z projektem, a jego odbiór został dokonany zgodnie z prawem.

- Natomiast jeśli chodzi o wodociąg w Radyni, to sprawdzimy, czy przyłącza do posesji zbudowano zgodnie z dokumentacją - dodaje Piotr Smoleń.

NIK wziął pod lupę Urząd Miejski w Głubczycach w 2009 roku. Oprócz sprawy ratusza i wodociągu, kontrolerzy stwierdzili też nieprawidłowości przy budowie całorocznego stoku narciarskiego w Pietrowicach Głubczyckich.

W tej sprawie śledczy biorą pod lupę Kazimierza Jurkowskiego i Adama Krupę, byłych burmistrzów Głubczyc. To za ich rządów został wybudowany za unijne i gminne pieniądze całoroczny stok narciarski, który okazał się bublem.

Tą sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska