Policjanci z Nysy od stycznia 2020 roku otrzymali kilka zgłoszeń o kradzieżach i włamaniach. Łupem przestępców padały głównie telefony komórkowe, sprzęt komputerowy oraz biżuteria.
Straty oszacowane przez poszkodowanych zostały na blisko 20 tysięcy złotych - mówi aspirant Magdalena Skrętkowicz z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. W miejscach, gdzie dochodziło do przestępstw, funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i zebrali materiały dowodowe.
Śledczy przesłuchali też poszkodowanych i świadków. Materiały, które zgromadzili pozwoliły na wytypowanie podejrzewanego w tej sprawie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że za włamaniami stoi 28-letni mieszkaniec Nysy.
Podejrzenia policjantów potwierdziły się, gdy przeszukali zajmowane przez mężczyznę mieszkanie.
Tam kryminalni znaleźli część skradzionych przedmiotów - dodaje Magdalena Skrętkowicz.
Zatrzymany usłyszał łącznie pięć zarzutów kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania.
W związku z faktem, że działał w warunkach recydywy grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia.
Marlena Maląg o programach dla seniorów - iPolitycznie plus
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?