Powiatowe urzędy pracy nie będą mogły się starać o unijne dotacje dla bezrobotnych

fot. Klaudia Bochenek
Dyrektor Kolbiarz liczy, że ministerstwo zrezygnuje z absurdalnych planów.
Dyrektor Kolbiarz liczy, że ministerstwo zrezygnuje z absurdalnych planów. fot. Klaudia Bochenek
Nyski pośredniak kilkakrotnie otrzymywał już miliony złotych na takie projekty. Dzięki unijnym pieniądzom bezrobotni nysanie mogli liczyć na wsparcie własnych biznesów.

Skandal, wstyd i żenada! - Kordian Kolbiarz, szef Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie, nie kryje oburzenia po tym, jak przeczytał pismo z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, w którym planuje się ograniczenie PUP-om dostępu do funduszy unijnych z programu na wspieranie przedsiębiorczości bezrobotnych.

Nyski pośredniak kilkakrotnie otrzymywał już miliony złotych na takie projekty. Dzięki unijnym pieniądzom bezrobotni nysanie mogli liczyć na wsparcie własnych biznesów.

Oburzenie jest tym większe, że ministerstwo powołuje się na opinię Ogólnopolskiego Konwentu Dyrektorów Powiatowych Urzędów Pracy.
- Przecież to podcinanie gałęzi, na której się siedzi - uważa Kordian Kolbiarz.
- Komu z nas mogłoby zależeć na pozbawieniu się jednej z możliwości zdobywania unijnych dotacji, otwierając przy tym furtkę firmom prywatnym? Dlatego napisaliśmy już w tej sprawie protest.

Antoni Duda, szef Opolskiego Konwentu Dyrektorów PUP, twierdzi, że zaszło jakieś nieporozumienie. - To ewidentne stawianie nas w gorszej sytuacji od prywatnych agencji zatrudnienia, które z tego unijnego programu też korzystają - mówi. - Zatem ktoś gdzieś działa przeciwko urzędom pracy. Tylko kto?
Tymczasem przewodniczący ogólnopolskiego konwentu, Jerzy Bartnicki, zaprzecza, jakoby na spotkaniu w ministerstwie oficjalnie opowiedziano się za takim rozwiązaniem. Przyznaje, że w kuluarach rozmawiano o tym, ale luźno. Dodaje też, że gdyby rządowych pieniędzy dla PUP było więcej, pośredniaki w ogóle nie musiałyby występować o fundusze do Unii.

- I tym samym odbierać chleba organizacjom pozarządowym - dodaje Bartnicki, który z unijnego programu też korzysta, ale - jak mówi - tylko dlatego, że póki co nie ma innego wyjścia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska