Powstaje plan remontu drogi łączącej Kędzierzyn-Koźle i Ujazd

fot. Daniel Polak
Łukasz Krupowies: - Od urzędniczych sporów stan jezdni się nie poprawi. A można tu pourywać koła!
Łukasz Krupowies: - Od urzędniczych sporów stan jezdni się nie poprawi. A można tu pourywać koła! fot. Daniel Polak
Wyjazd ze Sławięcic ulicą Batorego w kierunku Ujazdu to najkrótsza droga z Kędzierzyna-Koźla na autostradę A4. Kierowcy wybierają ją chętnie, chociaż dla zawieszeń ich samochodów to ekstremalna próba. A wszystko przez potężne wyrwy w jezdni.

- Jeśli ktoś nie zna tej drogi lub przez roztargnienie zapomni w odpowiednim momencie zdjąć nogę z gazu, może pourywać koła - mówi Łukasz Krupowies, który często jeździ tą trasą.

Kilka tygodni temu na drodze pojawił się zakaz ruchu dla pojazdów powyżej 15 ton. Zawodowi kierowcy nie mają wątpliwosci, że szosa byłaby już dawno odnowiona, gdyby nie fakt, że leży na granicy dwóch powiatów.

- Po naszej stronie wszystko jest w porządku - twierdzi Arkadiusz Kryś, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kędzierzynie-Koźlu. - A urzędników ze Strzelec od miesięcy prosimy o informacje na temat terminu remontu. Bez rezultatu.

Starosta strzelecki, Józef Swaczyna odbija piłeczkę: - Gdyby koledzy z Kędzierzyna-Koźla wcześniej zgodzili się na ograniczenie ruchu dla TIR-ów, stan jezdni byłby dużo lepszy.

Swaczyna zapewnia jednak, że prace nad dokumentacją remontu już trwają. - Będzie to projekt powiatu oraz gminy Ujazd, który złożymy do przyszłorocznego programu schetynówek. Za rok o tej porze będzie już po kłopocie - zapewnia starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska