W przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w poprzek ulicy Długiej stanęła barykada. Po jednej stronie znaleźli się powstańcy, po drugiej hitlerowcy. W ich role wcielili się miłośnicy historii i militariów z wrocławskiej grupy "Festung Breslau".
Był huk dział, walki wręcz oraz łapanka. Oprócz tego brzeżanie mogli z bliska pooglądać żołnierskie wyposażenie z końca wojny, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.
- To była lekcja historii na żywo, dzięki której przypominamy o powstaniu warszawskim - mówi Krzysztof Zychla, wiceprezes stowarzyszenia Dolnośląska Inicjatywa Historyczna, które zorganizowało pokaz.
Był huk strzelających dział, walki wręcz oraz łapanka. Oprócz tego brzeżanie mogli z bliska pooglądać żołnierskie wyposażenie z końca wojny, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. - To była lekcja historii na żywo, dzięki której przypominamy o Powstaniu Warszawskim - mówi Krzysztof Zychla, wiceprezes stowarzyszenia Dolnośląska Inicjatywa Historyczna, które zorganizowało pokaz.
Po inscenizacji na placu Polonii Amerykańskiej zakazane piosenki zagrali brzescy muzycy: Jan Grajewski na akordeonie i Rafał Ochociński na gitarze, a zaśpiewała je Ewa Siemaszko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?