Prezentujemy zawodników, którzy kandydują do tytułu Odkrycia roku 2009. Dziś Marek Gładkowski

fot. Sławomir Jakubowski
Marek Gładkowski zdobył jesienią osiem goli dla zespołu z Leśnicy.
Marek Gładkowski zdobył jesienią osiem goli dla zespołu z Leśnicy. fot. Sławomir Jakubowski
Ten 20-letni napastnik trafił do III-ligowca z Leśnicy pół roku temu z Piasta Gliwice, gdzie grał w drużynie Młodej Ekstraklasy.

- W przejściu do Leśnicy pomógł mi Staszek Wróbel, z którym poznałem się w Piaście - tłumaczy Gładkowski.

Razem stworzyli duet napastników, który jest postrachem na III-ligowych boiskach. Gładkowski jesienią wystąpił w 14 meczach i zdobył w nich 8 goli. Jest wiceliderem w klasyfikacji strzelców.

- To była całkiem niezła runda zarówno dla mnie, jak i dla zespołu - ocenia Gładkowski. - Zawsze jednak może być lepiej i na to liczę wiosną. Dla mnie, jako dla młodego zawodnika, jest dużym szczęściem, że trafiłem na takiego partnera w ataku jakim jest Staszek Wróbel. Bardzo mi pomaga. Nie tylko na boisku, ale także poza nim. Zawsze mogę na niego liczyć. Mam nadzieję, że tak jak on będę miał okazję zagrać w ekstraklasie.

Ważne

Ważne

Nominowani w trzech prestiżowych kategoriach: piłkarz, trener, odkrycie roku (w porządku alfabetycznym).

Piłkarz: Tomasz Damrat (Ruch Zdzieszowice), Tomasz Jagieniak (MKS Kluczbork), Waldemar Sobota (MKS Kluczbork), Krzysztof Stodoła (MKS Kluczbork), Stanisław Wróbel (Leśnica).
Trener: Dariusz Kaniuka (Leśnica), Marcin Krótkiewicz (Sparta Paczków), Ryszard Okaj (Ruch Zdzieszowice/MKS Kluczbork), Andrzej Polak (MKS Kluczbork/Oderka Opole), Ryszard Remień (Polonia Głubczyce - II trener/Ruch Zdzieszowice).
Odkrycie: Marek Gładkowski (Leśnica), Dawid Kiliński (Ruch Zdzieszowice), Krystian Kowalczyk (Odra/Oderka Opole), Rafał Niziołek (MKS Kluczbork), Rafał Żołnowski (Start Namysłów).

- Marek ma się od kogo uczyć w zespole - mówi trener Leśnicy Dariusz Kaniuka. - To zresztą bardzo pracowity i ambitny zawodnik. Jego zaletą jest szybkość. Jest też dość skuteczny. Piłka go "szuka“ w polu karnym. Jego przyjście do zespołu było dużym wzmocnieniem. Bardzo ważne, że to też otwarty chłopak. Szybko wszedł w nowy zespół i dobrze się w nim zaaklimatyzował. Jednak ma także nad czym pracować. Przede wszystkim nad grą tyłem do bramki z obrońcą na plecach. W sytuacjach podbramkowych powinien też częściej zauważać partnerów.

Napastnicy są najbardziej łakomym kąskiem na piłkarskim rynku. Jeśli Gładkowski wiosną będzie prezentował podobną dyspozycję i skuteczność jak w pierwszej rundzie, to może szybko trafić z Leśnicy do klubu grającego w wyższej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska