Prudnik - oceniamy samorząd

fot. Krzysztof Strauchmann
Znajdujący się w samym środku Rynku ratusz jest najbardziej charakterystyczną budowlą Prudnika. Mieści się w nim m.in. polski sekretariat Euroregionu Pradziad.
Znajdujący się w samym środku Rynku ratusz jest najbardziej charakterystyczną budowlą Prudnika. Mieści się w nim m.in. polski sekretariat Euroregionu Pradziad. fot. Krzysztof Strauchmann
Gmina liczy ponad 28,5 tys. mieszkańców, z czego w mieście mieszka prawie 23 tys. ludzi. Zajmuje 20,5 km2 powierzchni. W skład jej wchodzi, oprócz miasta, 10 sołectw: Czyżowice, Dębowiec z Wieszczyną, Łąka Prudnicka z Chocimiem, Mieszkowice, Moszczanka, Niemysłowice, Piorunkowice, Rudziczka, Szybowice i Wierzbiec.

Profil

Profil

Gmina ma charakter przemysłowy i rolny w części wiejskiej. Największe firmy zatrudniają w Prudniku po 300 - 400 osób. Na wsi dobrze rozwijają się duże gospodarstwa rolne.

Jakość obsługi klienta
Wysoka. W urzędzie gminy zorganizowano punkt informacyjny, sprawnie działa strona internetowa. Urząd nie posiada jednak certyfikatów jakości pracy.

Bezrobocie
Wysokie. W grudniu 2009 roku z terenu gminy Prudnik zarejestrowanych było 3235 bezrobotnych (o 180 więcej niż miesiąc wcześniej). Stopa bezrobocia wynosi 15,6 proc.

Prudnik ma coraz mniej ludzi i jest to poważny problem miasta. W połowie 2006 roku gmina liczyła 29,8 tys. mieszkańców. 3,5 roku później już tylko 28,6. W ciągu trzech lat ubyło ponad tysiąc mieszkańców.

Przyrost naturalny od kilku lat jest ujemny (więcej ludzi umiera niż się rodzi), dochodzi do tego przewaga wyjazdów na stałe do innych regionów kraju i za granicę. Prudnickie firmy w większości przeżywają problemy ekonomiczne, brakuje biznesowego lidera, który mógłby pociągnąć za sobą rozwój gminy i zasadniczo wpłynąć na rynek pracy.

Oceń radnych Prudnika w plebiscycie nto

Turystyka, o rozwój której zabiega burmistrz Franciszej Fejdych, nie przyniesie setek nowych miejsc pracy. Nie do końca wykorzystaną szansą jest też przygraniczne położenie i partnertswo z najbliższym czeskiem miastem o podobnej wielkości - Krnovem.

Władze miejskie działają dość sprawnie, ale problemem jest nieduża aktywność społeczna mieszkanców, brak wybijających sie inicjatyw społecznych. Najbardziej rozpoznawalną grupą środowiskową w Prudniku są turyści, skupieni w prężnie działającym oddziale PTTK.

Prudnik ma swoje wizytówki - np. świetnie działające małe wiejskie szkoły w Moszczance i Szybowicach, ale zasadniczo nie zawyżyły one na średniej gminnej w testach komptetencyjnych.

Dużym wyzwaniem rozwojowym jest skanalizowanie wiejskiej części gminy Prudnik. Udało się dotychczas wybudować kanalizację tylko w dwóch wsiach - Moszczance i Łące Prudnickiej. Dla pozostałych trudno będzie zdobyć unijne dofinansowanie, bo są zbyt rzadko zabudowane.

Prudnik po raz drugi od 1989 roku ma swoje go posła - lekarza dr Janinę Okrągły (PO), która jest w dobrym kontakcie z władzami lokalnymi i może pomóc w załatwianiu miejskich spraw.

Plusem miejskich władz jest zgoda i umiejętność porozumienia w radzie. Poparcie udzielane rządzącej Platformie doprowadziło jednak do swoistego rozłamu w miejscowym PiS.

Pełnomocnik partii usunął z PiS większość radnych gminnych, zarzucając im spolegliwość. Lewica też nie przeszkadza burmistrzowi w realizacji zamierzeń. Na razie krytyczne zdanie mają pojedynczy radni, ale w przyszłej kadencji sytuacja może być dużo bardziej skomplikowana.

Krytyczny stosunek do burmistrza i obecnej ekipy mają natomiast niektóre środowiska. Przykładem są kupcy z targowiska na ul. Jagiellońskiej. Na miejscu ich targowiska władza chce postawić kamienice. Oni zaś chcieliby pozostać u siebie.

Ocena sytuacji ekonomicznej

inwestycje: ponad 21 proc. budżetu 2009. To kwota prawie 16,5 mln zł.

w latach 2007 - 2009 gmina otrzymała lub otrzyma w ramach już podpisanych projektów 20,7 mln zł. Zrealizuje za to w sumie 10 projektów w ramach m.in. Regionalnego Programu Operacyjnego, Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i programu współpracy trasngranicznej z Czechami. W sumie gmina w tym czasie złożyła 16 projektów. Trzy kolejne po pozytywnej ocenie czekają na podpisanie umowy, 3 pozostałe są w trakcie oceny.

w gminie zarejestrowanych jest 1409 podmiotów gospodarczych. Na jej terenie działa także 51 spółek.

wysokość dochodów bieżących w 2009 roku wyniosła 58 mln zł. Prawie 5 mln zł Prudnik zarobił na własnym majątku.

zadłużenie gminy wynosi 15,3 mln zł, co stanowi prawie 20 procent ubiegłorocznego budżetu.

Ocena sytuacji społecznej

gmina wydała 4,8 mln zł na kulturę (6 procent budżetu), 3,1 mln zł na sport i kulturę fizyczną (4 proc) i 24 mln na oświatę (31 proc.)

2,4 miejsca w żłobku i 29 miejsc w przedszkolach przypada na tysiąc mieszkańców. Średnia gminna w testach szóstoklasistów wyniosła ostatnio 22,4 pkt (nieco poniżej średniej wojewódzkiej). Średnia gimnazjalistów to 31,5 w części humanistycznej (powyżej śr.) i 24,2 w części matematyczno - przyrodniczej (poniżej śr.)

Władze miejskie nie mają własnego zakładu komunikacyjnego, ale z powodzeniem zlecają obsługę linii PKS-owi. Sprawnie działają miejskie spółki wodociągowa i ZUK prowadzący oczyszczanie miasta. GOSiR udostępnia kryty basen i letnie kąpielisko. Bardzo prężnie działa miejskie muzeum. Jego szefowa Urszula Rzepiela dostała w tym roku nagrodę marszałka dla animatorów kultury.

Burmistrz

Imię: Franciszek
nazwisko: Fejdych
Wykształcenie: wyższe
Rządzi: 4. rok

Styl zarządzania: menedżer

Oceń burmistrza Prudnika w plebiscycie nto

50-letni polityk Platformy Obywatelskiej szczebla wojewódzkiego. Z wykształcenia inżynier mechanik. Przed objęciem stanowiska z powodzeniem kierował spółdzielnią Pionier w Prudniku. Jako burmistrz sprawnie zarządza gminą.

Otwarty na ludzi, ale nie wylewny. Wprowadził zasadę corocznych spotkań z mieszkańcami. W urzędzie nie przeprowadził kadrowej rewolucji, czasem też zbyt mocno polega na zdaniu urzędników. Podwładnym zostawia wolną rękę.

Ocena

Zasadnicze punkty swojego programu burmistrz konsekwentnie realizuje, choć gmina nie ma wielkiego potencjału ekonomicznego, a w czasach kryzysu trudno o rządowe inwestycje, jak choćby potrzebną wschodnią obwodnicę miasta.

Burmistrz postanowił zrobić z Prudnika atrakcję turystyczną. Dba o zabytki, które mogą przyciągnąć gości, przywraca świetność parkowi. Jego decyzje, by miasto zbudowało na bazie dawnego obiektu koszarowego nowoczesny hotel i schronisko młodzieżowe w nieczynnym ośrodku w Wieszczynie mogą jednak zablokować prywatnych inwestorów.

Będzie im trudno konkurować z gminą. Burmistrz konsekwentnie zabiega o ściągnięcie do Prudnika średnich inwestorów. Załatwił utworzenie w mieście strefy ekonomicznej, rozmawia z tajemniczą włoską firmą o budowie zakładu. Powołał agencję promocji gminy, która ma opiekować się przedsiębiorcami i prowadzić dwa inkubatory drobnej przedsiębiorczości.

Wygląda na to, że do końca tej kadencji uda się je uruchomić. Zasłynął w województwie z walki z hazardem. Zdecydował o podniesieniu czynszu o sto procent w tych lokalach gminy, w których stoją automaty do gier.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska