- Do tragedii wystarczy niewiele. Dosłownie jeden nieostrożny krok - mówi pan Stanisław, mieszkaniec ul. Wiejskiej. - Jak ktoś będzie szedł nocą z pewnością wpadnie do dołu i zrobi sobie krzywdę - dodaje.
Wykopy oprócz tego, że są niesłychanie niebezpieczne to jeszcze wyglądają niesłychanie nieestetycznie. Wokół dziur, leży pełno butelek, papierów i najróżniejszych śmieci.
- Tu jest po prostu istny bajzel - podsumował jednym zdaniem pan Stanisław.
Początkowo mieszkańcy myśleli, że za bałagan odpowiedzialne są Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. Po naszej interwencji Piotr Trumpus, główny specjalista ds. inwestycji WiK-u pojechał nawet na miejsce, by osobiście sprawdzić sytuacje.
- To nie nasze - stwierdził na miejscu Trumpus. - Faktycznie powinno się coś z tym zrobić, bo wygląda niebezpiecznie - dodał.
Nadzorującym wykopy okazał się Miejski Zarząd Dróg, który równolegle do remontu ul. Wiejskiej przeprowadza tam modernizację kanalizacji deszczowej.
- Wykopy już odwiedził nasz inspektor. Lepiej oznakujemy i zabezpieczymy to miejsce - poinformował Piotr Rybczyński, z-ca dyrektora MZD.
Do końca tygodnia dziury mają zostać zasypane.
- Kończymy przegląd i remont kanalizacji. Będzie bezpiecznie - obiecał Rybczyński.
- Dobrze, że wreszcie się tym zajmą. Szkoda tylko, że dopiero teraz - komentowali mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?