Przebudowa Małego Rynku w Opolu robi się coraz droższa

Artur  Janowski
Artur Janowski
Tak ma wyglądać Mały Rynek po przebudowie.
Tak ma wyglądać Mały Rynek po przebudowie. Wizualizacja biuro BASIS
Do przebudowy Małego Rynku trzeba dołożyć co najmniej 400 tysięcy złotych. Ratusz jest zaskoczony, bo po przetargu cena miała spaść.

W środę w ratuszu otwarto oferty firm, które chcą odmienić Mały Rynek. Urzędnicy spodziewali się, że po przetargu wysoka wartość inwestycji - oszacowana na blisko 3,5 miliona złotych - spadnie.

Tymczasem zgłosiły się tylko dwie firmy, a ich oferty znacznie przekraczają kosztorys. Pierwsza proponuje 4,7 mln zł, a druga ponad 3,8 mln zł. Przy takich cenach przetargu nie uda się szybko rozstrzygnąć.

- Nie spodziewałem się tak wysokich ofert, musimy się zastanowić, co z nimi zrobimy. Na pewno będziemy też pytać radnych o opinię - zapowiada prezydent Ryszard Zembaczyński. - Projekt, jaki wygrał konkurs architektoniczny, jest bardzo ciekawy, ale problemem kosztowym mogą być specjalne płyty betonowe, jakie miałyby się pojawić na placu. Teraz albo możemy dołożyć pieniądze, albo ogłosić przetarg ponownie.

Przypomnijmy, że odnowienie Małego Rynku jest jedną z ważniejszych inwestycji miasta w tym roku. Mocno chcą jej radni i działacze Platformy Obywatelskiej, bo plac może być gotowy tuż przed jesiennymi wyborami samorządowymi.

I jeśli projekt zostanie zrealizowany, to z jednej strony Opole zyska piękne miejsce, a z drugiej rządzący będą się mogli nim pochwalić.

O zaniechanie przebudowy placu zaapelował do prezydenta Arkadiusz Wiśniewski, lider stowarzyszenia "Opole na Tak".

- Projekt przebudowy zakłada likwidację 50 miejsc parkingowych, a przecież obok są wydziały urzędu miasta, z których codziennie korzystają setki opolan - podkreśla Wiśniewski. - Z przebudową tego placu trzeba poczekać do czasu, gdy powstanie parking pod placem Kopernika.

Wiśniewski zwracał także uwagę, że wydawanie ponad 3,5 mln zł na plac o pow. 25 arów to przesada, zwłaszcza, że urząd wciąż skarży się na brak pieniędzy.

Warto pamiętać, że początkowo przebudowa Małego Rynek miał kosztować 2 mln zł, ale w trakcie przygotowania projektu okazało się, że trzeba dołożyć 1,5 mln zł.

Projekt przebudowy zakłada, że cały plac będzie na jednym poziomie. Znikną miejsca parkingowe, obecne murki i asfalt, a cały plac ma być wyłożony płytami i kostką.

Pojawią się kępki trawy, drzewa oraz betonowe i stalowe fotele. Plac ma też wyróżniać specjalny system nawadniania i ukorzeniania drzew. Wszystko po to, aby w przyszłości korzenie nie rozsadziły płyt.

Tak nowoczesnego i drogiego placu Opole jeszcze nie miało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska