Przejścia z przejściem

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Przy ulicy Klonowej w Grodkowie od kilkunastu lat istniał chodnik. I byłoby tak dalej, gdyby odgradzający go od posesji Kazimierza Dołbińskiego krawężnik nie niszczył ogrodzenia.

W maju napisaliśmy prośbę do urzędu miasta o poprawienie krawężnika - opowiada Danuta Dołbińska. - A w czerwcu przyszła odpowiedź, że chodnik kwalifikuje się do remontu - pani Danuta pokazuje pismo z wydziału działalności gospodarczej w grodkowskim magistracie. Po kolejnych dwóch miesiącach zgodnie z obietnicą urzędników na Klonową przyjechali robotnicy i usunęli nawierzchnię chodnika wzdłuż całej posesji Kazimierza Dołbińskiego. Od tego momentu relacje stron znacznie się różnią. Gospodarz pokazuje pismo podpisane 12 września przez Arkadiusza Brodę, kierownika wydziału zajmującego się sprawą, w którym kierownik napisał, że ziemia została wyrównana, a trawa zasiana. - Krawężnik dalej "kładzie się" na mój płot, a zamiast trawy rosną chwasty - mówi Dołbiński.
- Ten fragment chodnika był za wąski, a przy skrzyżowaniu na środku stał znak - odpowiada Arkadiusz Broda. - Dlatego teren będzie wyrównany i obsiany trawą, a krawężnik poprawimy tak, żeby nie niszczył ogrodzenia - mówi kierownik i zapewnia, że prace zostaną wykonane do końca października. Dlaczego nie zostały wykonane zaraz po usunięciu płytek - tak jak zapewnił w piśmie? - Mieliśmy tak zrobić, ale pan Dołbiński przegonił robotników - twierdzi Broda.
- Pan kierownik nie wie, co powiedzieć, to wymyśla, że przegoniłem robotników. To nieprawda i mam na to świadków - mówi Dołbiński.
Faktem jest, że od dwóch miesięcy chodnik przy ul. Klonowej jest niekompletny. - W przyszłości na tym odcinku przeniesiemy chodnik na drugą stronę ulicy. I tak wszyscy chodzili po jezdni, bo w tym miejscu był on zbyt wąski - zapewnia Broda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska