Radni sejmiku udzielili zarządowi województwa absolutorium

- Sesja absolutoryjna powtarza się co roku, ale tym razem okoliczności są wyjątkowe, ponieważ podsumowujemy rok, w którym na czele zarządu stał marszałek Andrzej Buła, a absolutorium będziemy udzielać zarządowi, na czele którego stoi marszałek Szymon Ogłaza (6 dni temu zastąpił on na stanowisku Andrzeja Bułę, gdy ten uzyskał mandat do europarlamentu) – mówił na konferencji prasowej poprzedzającej sesję Rafał Bartek, przewodniczący sejmiku oraz lider Śląskich Samorządowców, a więc sejmikowego koalicjanta. – Chciałbym pogratulować zarządowi wykonania budżetu i tego, co wydarzyło się w ubiegłym roku. Najlepiej obrazuje to słowo „stabilizacja”, bo nie musimy się martwić o przyszłość i możemy tę przyszłość dobrze planować.

Na wtorkowej (18 czerwca) sesji zaprezentowano Raport o stanie Województwa Opolskiego w 2023 roku. – Chciałbym zaproponować radnym, aby potraktować ten raport jako bilans otwarcia, żeby pokazać w jakim stanie jest województwo – mówił przed rozpoczęciem obrad marszałek Szymon Ogłaza.

W 2023 roku dochody budżetu województwa wynosiły blisko 900 mln złotych, a wydatki ponad 800 mln złotych (w tym wydatki inwestycyjne blisko 300 mln złotych). Przykładowo ponad 32 mln przeznaczono na inwestycje, sprzęt medyczny oraz wkłady własne do projektów, realizowanych przez szpitale. Na drogi w regionie zarząd województwa rozdysponował 209 mln złotych, co przełożyło się m.in. na niemal 37 km nowych i wyremontowanych dróg.

- Dane są niezwykle optymistyczne – mówił o wykonaniu budżetu nowy marszałek. – Wszystkie wskaźniki, zarówno po stronie dochodów jak i wydatków przewyższają zdecydowanie poziom inflacji, którą mieliśmy w 2023 roku, czyli mieliśmy zarówno więcej dochodów, jak i zrealizowaliśmy więcej wydatków niż planowaliśmy. Pozytywnym sygnałem jest też spadek zadłużenia województwa. Spłaciliśmy już prawie 90 proc. zadłużenia, które mieliśmy w 2011 roku. Do spłaty zostało ponad 20 milionów, co przy miliardowym budżecie znaczy niewiele. Sytuacja budżetowa jest bardzo dobra.

Za udzieleniem wotum zaufania zarządowi, który w obecnym kształceni działa od niespełna tygodnia, było 18 radnych. Przeciwko głosowało 10. Podczas wtorkowej sesji odbyło się również głosowanie w sprawie udzielenia zarządowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu. Rozkład głosów był identyczny, jak w przypadku wotum zaufania.

- Za mało czasu minęło, żebyśmy nabrali zaufania do zarządu, zresztą zarząd nie pomaga nam tego zaufania nabrać, dlatego będziemy głosowali przeciwko wotum zaufania i przeciwko udzieleniu absolutorium – zapowiadał jeszcze przed głosowaniem Sławomir Kłosowski, radny PiS. – Nic nie wskazuje niestety na to, aby zarząd był nastawiony na współpracę z nami. Po wyborach zapowiedzieliśmy, że jesteśmy w opozycji w stosunku do zarządu, bo tak nas usytuowali wyborcy, ale chcemy być opozycją konstruktywną. Po drugiej stronie nie widzę woli współpracy.

Ryszard Czerwiński, również z PiS, zapytany o ocenę działań zarządu, mówi że ten zasłużył na ocenę dopuszczającą, czyli dwójkę.

– Dokumenty są sporządzone, zgadza się wszystko jeśli chodzi o słupki, ale my nie oceniamy rzetelności, tylko celowość działań zarządu – mówił radny. – Głównym zagrożeniem dla regionu jest depopulacja. Niestety w raporcie o stanie województwa nie ma praktycznie żadnej wzmianki, jakie będą podejmowane środki w celu walki z nią.

Wtorkowe głosowania były ważne, ponieważ nieudzielenie przez sejmik wotum zaufania zarządowi województwa jest równoznaczne ze złożeniem wniosku o odwołanie zarządu. Podobnie stałoby się w przypadku braku absolutorium. W 30-osobowym sejmiku koalicja, zawiązana przez Koalicję Obywatelską, Śląskich Samorządowców i PSL ma stabilną, 20-mandatową większość, dlatego głosowania nie przyniosły niespodzianek.