Kilka tygodni temu w północnej części placu ziała wielka dziura. Budowlańcy wykopali ją, aby umieścić w niej instalację fontanny. Obecnie cała instalacja jest przykryta. Na powierzchni placu widać ramę fontanny, w tym 12 dysz, z których tryskać będzie woda.
Ale wkrótce i ona zabudowana będzie płytami granitowymi. Obecnie trwa utwardzanie powierzchni całej północnej części placu.
Południowa jest już zagospodarowana od jakiegoś czasu. Nasadzono w niej 32 drzewa, po osiem roślin w czterech rzędach. Z tego względu zlikwidowano też uliczkę, która kiedyś tamtędy przebiegała.
Oprócz ułożenia płyt oraz testów fontanny, na pl. św. Sebastiana do wykonania pozostały nowe oświetlenie, stojaki na rowery oraz mała architektura. Ta ostatnia będzie wykonana z metalu, a nie z betonu, jak zakładał pierwotny projekt.
Roboty na pl. św. Sebastiana wystartowały na początku roku. Najpierw usunięto całą dotychczasową roślinność, a następne nawierzchnię placu. Nawierzchnię dróg ułożono z nowej kostki brukowej. Całość ma być gotowa na przełomie września i października. Koszt to 3,1 mln zł.
Radny Przemysław Pytlik zauważa, że do zmodernizowania w śródmieściu pozostał jeszcze jeden plac – plac Mickiewicza. – Od 2011 roku gotowy jest projekt modernizacji. Do tej pory nie wygospodarowano na to pieniędzy. Dlatego złożyłem wniosek do budżetu na 2020 rok, aby takie środki zabezpieczyć – mówi.
W czerwcu, gdy poruszaliśmy temat zaniedbanych skwerów i niszczejących fontann w Opolu, ratusz informował, że remont tego placu odbędzie się, jak będą na niego pieniądze. Konkretnego terminu jednak nie wskazano.