Rolnicy z gminy Chrząstowice czekają na szacowanie strat

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Ponad 500 hektarów łąk i pól zostało zalanych podczas ostatnich podtopień.

Do 19 lipca urząd gminy w Chrząstowicach dał czas rolnikom poszkodowanym podczas ostatnich podtopień na złożenie wniosków w sprawie oszacowania strat wyrządzonych przez wodę.

- Wnioski należy składać w sekretariacie naszego urzędu - wyjaśnia Florian Ciecior, zastępca wójta gminy Chrząstowice.

Według wyliczeń gminnych urzędników pod wodą znalazło się 500 hektarów, głównie łąk oraz pól na których rośnie zboże i kukurydza.

Najbardziej ucierpiały miejscowości Chrząstowice gdzie wylały rzeki Jemielnica, Swornica oraz Ptaszkówka, Dębska Kuźnia gdzie wylały dwie pierwsze rzeki oraz Lędziny, które podtopiła Jemielnica. Do tej pory wnioski w sprawie oszacowania strat złożyło dziesięć osób.

- Teraz czekamy na zatwierdzenie składu komisji przez wojewodę i będziemy ruszać w teren - mówi Florian Ciecior.

Po zakończeniu szacowania strat, dokumentacja zostanie przekazana wojewodzie opolskiemu. Poszkodowani rolnicy będą mogli liczyć na preferencyjne kredyty.

- Cały czas czekamy na poprawienie pogody, bo w wielu miejscach teren jest cały czas podmokły i rolnicy nie mogą wjechać na pola - kończy zastępca wójta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska