Ruszyły prace na linii kolejowej Strzelce - Opole. Będą utrudnienia

Ekipy remontujące linię kolejową nr 132, łączącą Gliwice z Wrocławiem, ruszyły z pracami w powiatach strzeleckim i krapkowickim.

- Na razie ściągana jest stara sieć trakcyjna, a teren przygotowywany pod inwestycje - mówi Piotr Krywult z opolskiego zakładu Polskich Linii Kolejowych. - Właściwe prace polegające na wymianie torowiska ruszą w sierpniu.

Już teraz podróżni muszą liczyć się z drobnymi utrudnieniami na trasie. Pociągi będą bowiem poruszać się wahadłowo, tylko po jednym torze. To oznacza, że mogą wystąpić sytuacje, gdy skład zatrzyma się na dworcu i będzie czekał na przejazd pociągu z naprzeciwka.

- Z tego powodu mogą wystąpić kilkuminutowe opóźnienia - mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik PLK SA. - O wszelkich niedogodnościach pasażerowie będą informowani na bieżąco.

Kolejarze przyznają, że w pojedynczych przypadkach może się też zdarzyć, że jakiś skład nie wyjedzie na tory z powodu ograniczonej przepustowości.

Od jesieni na baczności powinni się mieć natomiast kierowcy jeżdżący ulicami Strzelec Opolskich, a w szczególności mieszkańcy dzielnicy Nowa Wieś i Adamowice. Na ul. 1 Maja remontowany będzie wiadukt, a droga pod nim zostanie najprawdopodobniej zamknięta. Utrudnienia będą czekać także na przejeździe kolejowym (ul. Kolejowa), gdzie szlabany z dróżnikiem zostaną zastąpione przez automatyczną sygnalizację.

Prace remontowe na trasie Błotnica Strzelecka - Opole Groszowice obejmują linię o długości 35 km wraz z siecią trakcyjną, remontem wiaduktów, przepustów oraz budową urządzeń diagnostycznych wykrywających awarię wagonów.

Efektem prac będzie podwyższenie bezpieczeństwa ruchu pociągów i przywrócenie prędkości jazdy składów pasażerskich do 120 km/h (towarowe będą mogły się poruszać z prędkością 70 km/h). Dzięki temu podróż pomiędzy Strzelcami Opolskimi a Opolem skróci się z 45 do ok. 30 min.

Rewitalizowany odcinek to część międzynarodowego korytarza kolejowego biegnącego od granicy z Niemcami przez Wrocław, Opole, Kraków, Rzeszów do granicy z Ukrainą. Na wykonanie całości prac odpowiedzialna jest austriacka firma PORR, która ma na to 570 dni. Kontrakt wart jest 220 mln zł.