Seniorom z Chrząstowic energii mogą pozazdrościć nawet nastolatkowie!

W maju, pod okiem zawodowego kucharza Daniela Bewko, nagradzanego w międzynarodowych konkursach, gotowali śląski panczkraut z żeberkam i kompot z truskawek i rabarbaru (były to już drugie warsztaty kulinarne adresowane do seniorów z gminy Chrząstowice, jakie odbywają się w ramach zadania „Kuchnia Śląska Opolskiego"). Wcześniej, we współpracy z tym samym artystą-kucharzem, tworzyli spektakularne rzeźby z owoców i warzyw. W międzyczasie były też zajęcia poświęcone zamkom i pałacom na Opolszczyźnie, senioralne nabożeństwo majowe w „Studzionce” (to kapliczka w Dąbrówce Łubiańskiej), wycieczka do „Srebrnych Źródeł” (chodzi o leśny rezerwat przyrody położony w gminie Chrząstowice), czy integracja z przyjaciółmi z czeskiego Zatoru, dzięki projektowi „Radość z rozwoju współpracy na pograniczu czesko-polskim”.

- Do naszego klubu jest zapisanych ponad 50 osób, z czego 20 jest z nami niemal codziennie, stale na wysokich obrotach. Najstarsza członkini ma ponad 80 lat i ogromny apetyt na życie – mówi z uznaniem Barbara Szczęsny, animator grupy seniorów. – Zależy mi, żeby nasze spotkania były różnorodne, by każdy znalazł coś dla siebie. Największą popularnością cieszą się oczywiście wspólne wycieczki, które są szansą poznania uroczych zakątków w bliższej i dalszej okolicy.

Seniorzy w Gminie Chrząstowice z technologią są za pan brat, dlatego ich fanpage można znaleźć na Facebooku, gdzie relacjonują swoje kolejne przygody i podboje. Nie wyobrażają sobie jednak życia bez spotkań w świecie realnym. Te odbywają się w każdy dzień roboczy w Klubie Samorządowym w Chrząstowicach, przy ul. Dworcowej.

– Teoretycznie jesteśmy dla seniorów, ale my nie tworzymy sztucznych barier. Nasze drzwi są otwarte dla każdego, kto chce do nas dołączyć – mówi Barbara Szczęsny.