Składka na miarę możliwości

Redakcja
Krzysztof Wachowski
Krzysztof Wachowski
Z Krzysztofem Wachowskim, dyrektorem agencji "Amplico Life", rozmawia Lina Szejner

- Dlaczego ludzie zakładają polisy ubezpieczeniowe na życie?
- Część klientów robi to dlatego, że musi, ponieważ wymagają od nich tego banki, które udzielają im dużych kredytów mieszkaniowych. Banki domagają się cesji takich polis jako dodatkowego zabezpieczenia dla pożyczanych pieniędzy. Na zachodzie Europy i w USA polisę na życie ma każdy. Ludzie w ten sposób lokują pieniądze, które przez lata "składają się" niepostrzeżenie.
- Wiele jest jednak takich osób, które nie zamierzają wyposażyć w ten sposób swoich dzieci w przypadku śmierci...
- Ale to myślenie się zmienia. Polacy mają coraz większą świadomość tego, że w bogatych społeczeństwach kapitał jest gromadzony przez kilka pokoleń.
- Ludzie najbardziej obawiają się, by gromadzone przez lata pieniądze nie zostały sprzeniewierzone przez nieuczciwą firmę. Jak znaleźć taką, która będzie pewna przez kilkadziesiąt lat?
- "Rzeczpospolita" co jakiś drukuje wyniki finansowe firm ubezpieczeniowych działających w naszym kraju oraz udział ich w rynku. W odniesieniu do niektórych firm ten udział wynosi ułamek procentu. To oznacza, że mają one w Polsce mało klientów lub że są słabsze niż inne. Radziłbym zatem wiązać się z taką, która ma co najmniej 5-procentowy udział w rynku. Daje ona gwarancję stabilności.
- W ostatnich dwóch latach zeszły z naszego rynku dwie wielkie, znane w świecie firmy, których pozycja na Zachodzie jest niekwestionowana - Zurich oraz Norwich, a także mniej znana - Metropolitan Life. Co stanie się z polskimi klientami tych firm?
- Dwie pierwsze to istotnie bardzo znane w Europie firmy, ale nie zdobyły w Polsce takiej liczby klientów, które uzasadniłyby ich funkcjonowanie na naszym rynku. Ich aktywa oraz klientów przejęły inne firmy, więc oni nic nie stracili i ich umowy będą kontynuowane na warunkach, jakie określono przy zawieraniu. Może być i tak, że firma będzie nadal prowadzić polisy klientów, ale ich obsługą będą się zajmować tylko dwie, trzy agencje w kraju, więc część klientów będzie miała daleko do ubezpieczyciela.
- Firmy Metropolitan Life nikt jeszcze nie wykupił. Czy w takiej sytuacji jej klienci będą mogli skorzystać z wypłaty oszczędzonych kwot z Gwarantowanego Funduszu Ubezpieczeniowego?
- Nie, ponieważ taki fundusz wypłaca aktywa tylko wtedy, gdy firma ubezpieczeniowa upadnie.
- Jakie błędy popełniają klienci przy zawieraniu umów ubezpieczenia na życie?
- Traktują to jako lokatę kapitału i wtedy, gdy im się dobrze powodzi, deklarują bardzo wysoką składkę. Recesja pozbawia ich dużych dochodów i wtedy nie mogą utrzymać deklarowanego poziomu składki, więc nie wywiązują się z umowy. Należy zaczynać od skromniejszego pułapu, a z czasem podwyższyć wysokość składki.
- W jakim momencie życia warto taką polisę założyć?
- Najkorzystniej zrobić to wtedy, gdy zaczyna się pracę zawodową. Tego typu polisy na Zachodzie zakładają ludzie dwudziestoparoletni. Mają oni wiele lat do emerytury, zatem składka jest niska i nie obciąża kieszeni ubezpieczonego. Im później wykupujemy polisę, tym więcej trzeba odkładać.
- Wiele osób czuje się oszukanych, gdy wycofując pieniądze po kilka latach, wypłaca się im mniej, niż wynosiłby procent w banku...
- Bo towarzystwa ubezpieczeniowego nie można porównywać do banku. Tu pieniądze odkładane są na kilkadziesiąt lat, a taka perspektywa czasowa nakłada na towarzystwa określone obowiązki. Takie na przykład, że w przypadku śmierci ubezpieczonego wypłaca się jego rodzinie całą gwarantowaną sumę ubezpieczenia, niezależnie od tego, czy zapłacił on tylko dwie składki, czy czterdzieści. Z banku można byłoby w takiej sytuacji otrzymać tylko ulokowane składki oraz odsetki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska