Śmieci zasypały Strzelce Opolskie

Żółte pojemniki (na plastik, papier i metal), stojące w mieście przy blokach i kamienicach, zapełniły się w miniony weekend po same brzegi. Na Osiedlu Piastów Śląskich śmieci było tak dużo, że wysypywały się na zewnątrz. Jedni próbowali upychać je własnymi rękami, zanim dorzucili swój worek. Inni po prostu zostawiali odpady przy śmietnikach.

Góra śmieci rosła w ten sposób aż do wtorku - dopiero wtedy pojawili się pracownicy komunalki, którzy wywieźli zawartość pojemników. Przyjechali zgodnie z nowym harmonogramem wywozu śmieci, który zakłada, że żółte pojemniki są opróżniane raz w tygodniu (zawsze we wtorek).

- To skandal, żebyśmy musieli oglądać przed blokiem takie "wysypisko śmieci" - denerwuje się pan Zygmunt, mieszkaniec osiedla. - Płacę co miesiąc za śmieci 48 złotych, a nawet nie mam gdzie ich wyrzucić.

Na przepełnione pojemniki skarżyli się także mieszkańcy ulic Wyszyńskiego, Jankowskiego, Rychla i Moniuszki. Stało się tak z dwóch powodów. Po pierwsze zarządcy wymienili niedawno stare kontenery na nowe kolorowe pojemniki. Choć umożliwiają one sortowanie odpadów, to mają mniejszą pojemność niż dotychczasowe. Po drugie gmina wprowadziła właśnie nowy harmonogram opróżniania pojemników, według którego część śmieci odbierana jest rzadziej niż dotychczas.

- Rzeczywiście nowe zasady wywożenia odpadów nie sprawdziły się tak, jak byśmy się tego spodziewali - przyznaje Piotr Bomba, prezes strzeleckiej spółdzielni. - Dlatego spotkaliśmy się już z gminnymi urzędnikami, żeby wprowadzić zmiany i rozwiązać problem.

Urzędnicy ustalili, że spółdzielnia zamówi więcej żółtych pojemników, które zostaną ustawione pod blokami. Już wiadomo jednak, że nie wszędzie będzie to możliwe, bo niektóre boksy na śmietniki są po prostu za małe i trzeba będzie je najpierw powiększyć. Drugim sposobem na rozwiązanie problemu będzie częstsze wywożenie odpadów przez służby komunalne.

- Nowy system gospodarowania odpadami dopiero ruszył w naszej gminie, więc prosimy mieszkańców o wyrozumiałość - mówi Zbigniew Babski, ze strzeleckiego ratusza. - Za kilka dni wszystko się unormuje.