W sobotę (22 listopada) mieszkanka bloku w Bzinicy Nowej (gm. Dobrodzień) otrzymała anonimowy telefon o podłożonej bombie.
Policjanci i strażacy ewakuowali wszystkich mieszkańców i przeszukali cały blok. Alarm był fałszywy.
W niedzielę krótko po 12.00 policjanci z Dobrodzienia namierzyli i zatrzymali sprawców: 16-letniego licealistę i dwóch 15-letnich gimnazjalistów.
Udało nam się porozmawiać z jednym z chłopców.
- Dzwonił nasz 16-letni kolega, to miał być wygłup, podpatrzony w internecie - opowiada 15-letni gimnazjalista.
Film w serwisie YouTube obejrzało już ponad 166 tysięcy osób.
16-letni licealista w telefonicznej rozmowie z mieszkanką Bzinicy Nowej niemal dosłownie zacytował chłopaka, który w internetowym filmiku dzwoni z informacją o bombie.
- Kolega najpierw zadzwonił z informacją o bombie, a potem jeszcze raz dzwonił do tej pani, żeby powiedzieć, że to był tylko kawał, ale już nie odebrała telefonu - wyjaśnia przestraszony 15-latek z Dobrodzienia.
Dlaczego trzech nastolatków zadzwoniło akurat do mieszkanki Bzinicy Nowej i skąd mieli jej numer?
- Kolega wystukał przypadkowy numer - twierdzi 15-letni gimnazjalista.
Te wyjaśnienia wydają się jednak mało wiarygodne.
Po pierwsze trudno uwierzyć, że sprawcy wybrali numer na chybił trafił, a dodzwonili się do mieszkanki sąsiedniej miejscowości. Po drugie Małgorzata Płonka jest koleżanką matki jednego z autorów fałszywego alarmu.
Trzej chłopcy za swój wybryk staną przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Będą oskarżeni o groźby karalne. Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności. Ich rodzice będą musieli natomiast zwrócić koszty akcji: policjantom, strażakom, ratownikom medycznym, gminie i szkole, która przyjęła ewakuowanych mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?