Na początek jednak los był w sumie łaskawy dla podopiecznych Piotra Łuki gdyż 8 listopada zmierzą się oni z jednym z czterech 2-ligowców, którzy przeszli eliminacje… chociaż to za dużo powiedziane, bo SPS Słupca, o którym tu mowa, miał grać z SKS-em Murowana Goślina, ale drużyna ta wycofała się z rozgrywek.
Nie zmienia to faktu, iż nysanie równie dobrze mogli trafić na Ślepsk Suwałki, AZS Częstochowa lub KPS Siedlce. Z tym ostatnim rywalem mogą się jednak zmierzyć na kolejnym etapie o ile przejdą dalej, a ekipa z Mazowsza odprawi Chrobry Głogów, który tak jak przeciwnik Stali występuje na trzecim poziomie. Do tego ewentualnego starcia doszłoby 22 listopada.
A jeśli przejdą i tę przeszkodę, to 20 grudnia zagrają już bezpośrednio o ćwierćfinał Pucharu Polski przewidziany na 10 stycznia. Tam z kolei czekać już będzie sześć najlepszych drużyn fazy zasadniczej PlusLigi.
- Tak jak w poprzedniej edycji tak i teraz chcemy dotrzeć do tej fazy by sprawdzić swoje umiejętności na tle najlepszych i dać tym samym sporo radości naszym kibicom - zaznacza prezes Stali Jacek Jaczenia.
Zobacz MAGAZYN SPORTOWY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?