Stal Nysa mierzy wysoko w Pucharze Polski

Łukasz Baliński
Siatkarze Stali Nysa chcą przejść przynajmniej przez trzy rundy zmagań.
Siatkarze Stali Nysa chcą przejść przynajmniej przez trzy rundy zmagań. Oliwer Kubus
Wiemy tymczasem jakie nasi siatkarze musz.ą pokonać przeszkody aby trafić na rywala z najwyższej półki. Droga do tego mimo wszystko łatwa nie jest.

Na początek jednak los był w sumie łaskawy dla podopiecznych Piotra Łuki gdyż 8 listopada zmierzą się oni z jednym z czterech 2-ligowców, którzy przeszli eliminacje… chociaż to za dużo powiedziane, bo SPS Słupca, o którym tu mowa, miał grać z SKS-em Murowana Goślina, ale drużyna ta wycofała się z rozgrywek.

Nie zmienia to faktu, iż nysanie równie dobrze mogli trafić na Ślepsk Suwałki, AZS Częstochowa lub KPS Siedlce. Z tym ostatnim rywalem mogą się jednak zmierzyć na kolejnym etapie o ile przejdą dalej, a ekipa z Mazowsza odprawi Chrobry Głogów, który tak jak przeciwnik Stali występuje na trzecim poziomie. Do tego ewentualnego starcia doszłoby 22 listopada.

A jeśli przejdą i tę przeszkodę, to 20 grudnia zagrają już bezpośrednio o ćwierćfinał Pucharu Polski przewidziany na 10 stycznia. Tam z kolei czekać już będzie sześć najlepszych drużyn fazy zasadniczej PlusLigi.

- Tak jak w poprzedniej edycji tak i teraz chcemy dotrzeć do tej fazy by sprawdzić swoje umiejętności na tle najlepszych i dać tym samym sporo radości naszym kibicom - zaznacza prezes Stali Jacek Jaczenia.

Zobacz MAGAZYN SPORTOWY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska