Stowarzyszenie „Tak dla Opolskiego” prezydenta Opola łączy siły z samorządowcami z Namysłowa

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Opolscy samorządowcy wspólnie zaapelowali do burmistrza Namysłowa o zwołanie sesji zwyczajnej. Ta ma się odbyć - już w zwykłym trybie - 2. listopada.
Opolscy samorządowcy wspólnie zaapelowali do burmistrza Namysłowa o zwołanie sesji zwyczajnej. Ta ma się odbyć - już w zwykłym trybie - 2. listopada. UM w Namysłowie
Do powstałego w maju z inicjatywy prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego stowarzyszenia „Tak dla Opolskiego” dołączyli namysłowscy radni z „Przyjaznego Samorządu”. Połączyła ich wspólna walka o samorządność w regionie.

Z powodu narastającego konfliktu pomiędzy burmistrzem Namysłowa Bartłomiejem Stawiarskim a częścią opozycyjnych radnych od lipca rada miasta nie zwołała sesji zwyczajnej. Burmistrz nie otrzymał również wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu, chociaż nadzór prawny wojewody opolskiego stwierdził nieważność podjętej uchwały z uwagi na naruszenie prawa. Radni na znak protestu nie pojawiali się na zaplanowanych sesjach, co skutkowało brakiem kworum do ich rozpoczęcia.

- Burmistrz chce zwoływać sesje w trybie nadzwyczajnym, ale w taki sposób nie jesteśmy w stanie pracować. Nie możemy bowiem zmienić porządku obrad i wprowadzać do nich dodatkowych punktów, ponieważ potrzebujemy wówczas zgody wnioskodawcy, którym jest burmistrz Namysłowa - wskazuje Artur Włodarczyk, prezes stowarzyszenia Przyjazny Samorząd Powiat Namysłowskiego.

W sprawę postanowił zaangażować się Arkadiusz Wiśniewski, który w połowie roku powołał nowe stowarzyszenie „Tak dla Opolskiego”.

- Samorządowcy to jedna wielka rodzina i trzeba pomagać sobie w trudnych sytuacjach. A samorządowcy z klubu Przyjaznego Samorządu Powiatu Namysłowskiego walczą o samorządność w powiecie, ale niestety nie mogą wywalczyć tak prostych rzeczy, jak regularne sesje rady miasta. Moje 20-letnie doświadczenie podpowiada mi, że nie da się rządzić gminą bez zwoływania sesji i dyskusji z radnymi - tłumaczy prezydent Opola.

O skandalu mówił także Łukasz Sowada, przewodniczący opolskiej rady miasta oraz wiceprezes stowarzyszenia „Tak dla Opolskiego”.

- Można się różnić, ponieważ mamy różne poglądy, ale zawsze musi być miejsce, aby o tym podyskutować. Sytuacja, w której burmistrz nie zwołuje sesji zwyczajnych, jest po prostu niedopuszczalna - uważa Sowada.

Opolscy samorządowcy wspólnie zaapelowali do burmistrza o zwołanie sesji zwyczajnej. Ta ma się odbyć - już w zwykłym trybie - 2 listopada.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska