Strzelce Opolskie. Rondo na drodze nr 94 jest już gotowe

Radosław Dimitrow [email protected] 77 44 01 827
Kierowcom nie podobają się ostre wjazdy i zjazdy na rondo. Zarządca przekonuje: dzięki temu samochody będą jeździć wolniej. (fot. Radosław Dimitrow)
Kierowcom nie podobają się ostre wjazdy i zjazdy na rondo. Zarządca przekonuje: dzięki temu samochody będą jeździć wolniej. (fot. Radosław Dimitrow)
Ta inwestycja kończy prace przygotowujące „krajówkę” do częściowego przejęcia ruchu z A4.

Przebudowa drogi trwała od kwietnia tego roku. Dziś, choć prowadzone są jeszcze prace wykończeniowe, trasa jest w pełni przejezdna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się na tę przebudowę, bo po nowym roku ten odcinek stanie się bezpłatną drogą alternatywną dla płatnej autostrady A4.

Zobacz: Opole. Remont placu Konstytucji będzie droższy

Remont odcinka liczącego 1,5 km był konieczny także z powodu gigantycznych dziur i kolein, które czyhały na kierowców na tej trasie. Teraz GDDKiA poszerzyła jezdnię i wyremontowała chodnik, dobudowując do niego ścieżkę rowerową. Przebudowała też skrzyżowanie z ulicą Świerzego i wytyczyła zatoczki autobusowe.

Co ciekawe, na odcinku, który biegnie pod wiaduktem, droga została obniżona o kilkadziesiąt centymetrów - dzięki temu przejadą nią ciężarówki wiozące wysokie elementy.

Rondo wybudowane na wylocie z miasta ma średnicę 48 metrów. Zastąpiło ono krzyżówkę ze znakiem „Stop”.

Miało być lepiej, a kierowcy ciężarówek już narzekają.

- Wjazdy i zjazdy są pod zbyt dużym kątem - uważa pan Krzysztof, kierujący ciężarowym MAN-em. - Skończy się na tym, że kierowcy będą zahaczać kołami naczep o krawężniki. Drogowcy będą musieli co chwila je naprawiać, a kierowcy będą mieli porozcinane koła.

Zobacz: Dobrzeń. Trwa przebudowa skrzyżowania w centrum wsi

Zmotoryzowanym nie podoba się także to, że łuki, które pozwalają ominąć, rondo biegną zygzakiem.

Michał Wandrasz z GDDKiA przekonuje jednak, że to, co wydaje się wadą, jest zaletą ronda.

- Ono zostało zaprojektowane przez specjalistów w taki sposób, żeby kierowcy na nim zwolnili, zanim wjadą do miasta - tłumaczy Michał Wandrasz. - Te wszystkie łuki i zakrzywienia mają zmuszać do zwalniania, żeby nie dało się przejechać tędy na pełnym gazie. Chodzi przecież o zwiększenie bezpieczeństwa na drodze.

Drogowcy wszystkie prace na „94” zakończą w najbliższy poniedziałek. Inwestycja pochłonęła 10,2 miliona złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska