Studenci UO mają kłopoty z parkowaniem

Kamila Zawłocka
- Skoro płacę, to powinnam mieć miejsce na parkingu - komentuje studentka Katarzyna Hetman.
- Skoro płacę, to powinnam mieć miejsce na parkingu - komentuje studentka Katarzyna Hetman. Kamila Zawłocka
Za miejsce na parkingu obok DS "Niechcic" płacą 50 zł miesięcznie. To nie znaczy, że zawsze jest ono wolne.

Parking między DS "Niechcic" a budynkiem Instytutu Psychologii został w ubiegłym roku zamknięty.

Trzydziestu studentów otrzymało numerowane piloty do bramy wjazdowej, płacąc za nie kaucję w wysokości 55 zł. Opłata miesięczna za miejsce wynosi 50 zł. Okazuje się, że korzystający nie otrzymują tego, na co liczyli.

- Sytuacja wygląda tak samo, jak przed zamknięciem. Jedyna różnica to opłata. Wjeżdżam i nie mam gdzie zaparkować, bo wolnych miejsc brakuje - mówi zdenerwowana studentka Nina Malczewska.
- Ostatnio nie miałam miejsca. Mogłam zostawić auto na miejscu dla niepełnosprawnych albo dojeździe dla straży pożarnej - dodaje Katarzyna Hetman.

Samorząd UO, który administruje parkingiem, wymienia trzy powody zamieszania na parkingu.
Podstawowym jest budowa Studenckiego Centrum Kultury. - Robotnicy wprowadzają na parking swoje auta. Nie jesteśmy w stanie tego w żaden sposób ograniczyć. Z powodu budowy zablokowany jest też przejazd na parking przy ul. Oleskiej, z którego korzystali naukowcy UO. Teraz część z nich zostawia auta obok "Niechcica" - mówi Krzysztof Ciecióra, przewodniczący Samorządu Studenckiego.

Jako trzeci powód podaje niesubordynację studentów i pracowników, którzy pomagają wjechać na parking znajomym.

Pomysłów na rozwiązanie problemu jest wiele. Studenci proponują numerowane tabliczki przy każdym miejscu na parkingu. - Niech zrobią je z kawałka plastikowej pleksi i patyka - rzuca pomysł Katarzyna Hetman.

Samorząd twierdzi, że ma ciągłe kłopoty z tym parkingiem. Również władze uczelni proponują pomoc w oznakowaniu tych trzydziestu miejsc.

- Wraz z końcem roku zostanie usunięty z placu budowy dźwig - mówi Krzysztof Ciecióra. - Da nam to sporo przestrzeni. W związku z tym w styczniu wiele się zmieni - obiecuje. Nie wyklucza on, że wówczas na parkingu pojawią się tabliczki lub blokady na kluczyk.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska