Szczęśliwe, ale jest. Zwycięstwo MKS-u Kluczbork

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Wojciech Hober
Wojciech Hober Sławomir Jakubowski
Grający przez 73 minuty w dziesiątkę futboliści MKS-u wygrali z LKS-em Nieciecza 2-1. Decydującego gola zdobył trzy minuty przed końcem rezerwowy Wojciech Hober.

Protokół

Protokół


MKS Kluczbork - LKS Nieciecza 2-1 ( 1-1 )
0-1 Cichos - 7., 1-1 Nitkiewicz - 25., 2-1 Hober - 87.
MKS: Stodoła - Orłowicz, Jagieniak, Copik, Stawowy - Tuszyński, Wodniok, Glanowski, Nitkiewicz (80. Hober), Skwara (33. Niziołek) - Półchłopek (69. Nowacki). Trener Grzegorz Kowalski.
Nieciecza: Budka - Jacek, Czarny, Cios, Zontek - Cygnar (62. Jędryka), Szałęga (51. Kwiek), Prokop, Mąką - Cichos, Ryguła (70. Szczoczarz). Trener Marcin Jałocha.
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa ). Zółte kartki: Glanowski, Wodniok, Copik - Jacek, Zonek, Cygnar, Mąką, Kwiek. Czerwone kartki : Glanowski (17.) - Kwiek (83.). Widzów 1300.



Gdy kibice pogodzili się z podziałem punktów nadeszła 87. min. Akcję gospodarzy rozpoczął na środku boiska Dawid Nowacki, zagrał na prawe skrzydło do Rafała Niziołka, a ten precyzyjnie dośrodkował na pole karne. Tam znalazł się w dobrej sytuacji, wprowadzony kilka minut wcześniej do gry, Wojciech Hober, który nie zmarnował okazji.
- Jestem bardzo szczęśliwy z przechylenia szali zwycięstwa na naszą korzyść w tym ważnym pojedynku - podkreślił zadowolony strzelec gola. - Duża w tym zasługa moich partnerów Dawida Nowackiego i Rafała Niziołka, którzy przeprowadzili znakomitą akcję ofensywną. Zmiana taktyki w drugiej połowie, polegająca na atakach z kontry, przyniosła spodziewany efekt.

Mecz z beniaminkiem zaczął się dla MKS-u bardzo niefortunnie. Już w 7. min. zamykający tabelę rywal objął prowadzenie, a w 17. min czerwoną kartkę zobaczył Michał Glanowski. W tej sytuacji wydawało się, że MKS na ligowe zwycięstwo będzie musiał poczekać. Ale nasz zespół nie poddał się, a do remisu doprowadził w 25. min Kamil Nitkiewicz.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska