Po wygranej 2-0 nad ekipą z Togo Szwajcarzy wypracowali sobie doskonałą pozycję wyjściową przed ostatnią kolejką. Mają lepszą różnicę bramek niż Koreań-czycy i wcale z nimi nie muszą wygrać.
Togo pokonali dość łatwo. Od początku osiągnęli przewagę na boisku, a jej efektem była bramka zdobyta w 16. min. Po dośrodkowaniu Ludovicia Magnina na strzał zdecydował się Tranquillo Barnetta. Jego uderzenie było niecelne, ale piłka trafiła pod nogi Aleksandra Freia. Napastnik zachował się przytomnie i z trzech metrów skierował ją do siatki.
Później mecz nie był ciekawy. Szwajcarzy oddali inicjatywę rywalom, ale ci nie potrafili stworzyć zagrożenia.
Ważna - jak się może okazać w przyszłości - była dla Szwajcarów druga bramka, tuż przed końcem, kiedy to po podaniu Mauro Lustrinellego na listę strzelców wpisał się Barnetta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?