O pomyśle elektrowni dyskutowano podczas wczorajszej konferencji naukowej na Politechnice Opolskiej. Elektrownia może do Opola poprowadzić rurociąg z ciepłem z powstających nowych bloków nr 5 i 6, musi je tylko przeprojektować.
- Do ogrzewania można wykorzystać ciepło wytworzone podczas schładzania pary wodnej w elektrowni Opole - mówi prof. Jerzy Skubis, rektor Politechniki Opolskiej. - Teraz i tak przecież wszystko idzie w komin.
- To bardzo ważne dla miasta nie tylko z punktu widzenia ekonomicznego, ale przede wszystkim ekologicznego - podkreśla prof. Marek Tukiendorf, prorektor ds. nauki PO. - Opole i tak już dusi się w oparach z przydomowych pieców i spalin. Technologia ciepła skojarzonego, bo tak się ten system nazywa, jest wykorzystywana na całym świcie. Teraz można by ją zastosować u nas.
- Wprowadzenie ich do Opola uczyniło by je miejscem konkurencyjnym, czyli tańszym i przyjaźniejszym dla mieszkańców - przekonuje dr Kazimierz Szczygielski, planista i demograf z Instytutu Śląskiego w Opolu.
Naukowiec bada, czy w naszym mieście znaleźliby się odbiorcy takiej energii. Wyszło, że tak.
- Z moich obliczeń wynika, że na rynku użytkowników energii jest luka - mówi dr Szczygielski. - Około 30 procent ludzi wciąż ogrzewa się w Opolu przy pomocy pieców, indywidualnych spalarni albo nie ma w domu łazienek. To do nich mógłby być ten projekt skierowany.
Rurociąg z “tanim ciepłem" z elektrowni miałby powstać w roku 2015. Wtedy też zakończy się budowa pierwszego z dwóch nowych bloków elektrowni, z których ciepło miałoby pochodzić.
- Trwają rozmowy biznesowe z ECO, które zajmowałoby się rozprowadzaniem tego ciepła - mówi Mirosław Skowron, dyrektor generalny PGE Elektrownia Opole SA. - Trudno dokładnie powiedzieć, o ile zmniejszyłyby się wtedy rachunki opolan, ale oceniam, że zmalałyby o jakieś kilkanaście procent.
Zupełnie inną wersję przedstawia Iwona Szczepanik-Nawrot, rzecznik prasowy ECO: Póki co żadnej propozycji z elektrowni w tej sprawie nie otrzymaliśmy. Dlatego też nie było nas na konferencji - mówi.
Co ciekawe ECO uważa ofertę elektrowni za nieuczciwą konkurencję.
- Mnie to nie dziwi. Przecież to firma, która przecież zarabia na jego produkcji ciepła - komentuje prof. Jan Składzień z Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
Czy Opole, posiadające udziały w ECO będzie optowało za budową rurociągu?
Czytaj w dzisiejszym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?