Tarnów Opolski. Na drodze krajowej nr 94 wciąż giną ludzie

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
To właśnie ten wypadek, w którym zginął 55-letni kierowca peugeota, przelał czarę goryczy.
To właśnie ten wypadek, w którym zginął 55-letni kierowca peugeota, przelał czarę goryczy. Mario
Władze i mieszkańcy Tarnowa Opolskiego od kilkunastu lat proszą o przebudowanie skrzyżowania drogi krajowej nr 94 ze zjazdem do ich wsi. Wciąż giną tam ludzie.

Środa około godz. 18.30 skrzyżowanie drogi krajowej nr 94 z drogą powiatową na Ozimek i Tarnów Opolski, pomiędzy Walidrogami a Nakłem. 55-letni kierowca peugeota wyjechał z drogi podporządkowanej pod jadące drogą główną od strony Opola bmw kierowane przez 27-latka. Doszło do zderzenia. Oba auta wpadły do rowu.

Na miejscu zginął 55-latek z peugeota. Natomiast 27-latek z bmw ze złamaniami trafił do szpitala.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek między Walidrogami i Nakłem

- To nie pierwszy tak tragiczny wypadek w tym miejscu - mówi Krzysztof Mutz, wójt gminy Tarnów Opolski. - Ludzie giną tutaj często i od dawna. Starania o przebudowę skrzyżowania trwają już od kilkunastu lat, rozpoczęli je jeszcze moi poprzednicy. Proponowano postawienie tu świateł, rondo, ale do tej pory nic w tej materii się nie zmieniło.

Czara goryczy przelała się po ostatnim wypadku.
- Jeśli w najbliższym czasie nie zrobią nam ronda, będziemy blokować drogę krajową - mówi wójt Mutz. - Ile ma tam być jeszcze ofiar śmiertelnych?

Władze Tarnowa Opolskiego mówią, że tylko w ciągu ostatniego roku wysłały do opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad trzy pisma w sprawie poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu.

- Cały czas słyszymy jednak, że nie ma na to pieniędzy - mówi Krzysztof Mutz.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu koncepcję przebudowy skrzyżowania na rondo ma już od 2010 roku.

- Koszt jego budowy to około sześciu milionów złotych. Zgłaszamy taką potrzebę w centrali, jednak jak dotąd nie dostajemy na inwestycję pieniędzy - mówi Michał Wandrasz z opolskiego oddziału GDDKiA.

Wandrasz dodaje również, że na przebudowę czeka kilka innych skrzyżowań w województwie: tzw. grzybek na skrzyżowaniu dróg krajowych 46 i 94 w Karczowie, skrzyżowanie dróg krajowych 38 i 45 w Reńskiej Wsi oraz skrzyżowanie DK 46 z powiatówką w Pakosławicach.

Z raportu o niebezpiecznych drogach krajowych w Polsce przygotowanym w ubiegłym roku przez Komendę Główną Policji wynika, że najniebezpieczniejszą drogą na Opolszczyźnie jest właśnie "94", a jednym z dwóch najniebezpieczniejszych miejsc na niej w województwie opolskim jest właśnie odcinek Walidrogi - Nakło, w tym feralne skrzyżowanie DK 94 z drogami na Ozimek i Tarnów Opolski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska