Umowa podpisana i niedotrzymana

Robert Lodziński
Robert Lodziński
Część opolskich abonentów telewizji kablowej UPC nie może zamówić podstawowego pakietu programów, mimo że operator zobowiązał się go rozprowadzać.

Problem dotyczy przede wszystkim mieszkańców spółdzielni "Przyszłość" w Opolu. W grudniu 1999 roku spółdzielnia podpisała z UPC umowę, na mocy której telewizja zobowiązała się dostarczać do końca 2001 roku pakiet podstawowy ośmiu programów. Do dziś umowa nie została zrealizowana. Mimo niedotrzymania jej warunków operatorowi, czyli UPC, nie grożą żadne poważne konsekwencje.

- Chciałam ze względów oszczędnościowych zmienić pakiet programów na tańszy, czyli wziąć podstawowy. Niestety, w telewizji UPC poinformowano mnie, że nie ma możliwości technicznych do jego podłączenia - skarży się nasza czytelniczka mieszkająca na ulicy Waryńskiego w Opolu. - To dowodzi niesolidności telewizji, która zobowiązała się do dostarczania nam tego pakietu - dodaje.
Telewizja UPC proponuje mieszkańcom "Przyszłości" pełny pakiet za 44 złote miesięcznie. W jego skład wchodzi około stu programów (łącznie z programami radiowymi). Pakiet podstawowy kosztuje 8 złotych. Klienci odbierają wówczas osiem podstawowych polskich programów telewizyjnych. Niestety, jest to pakiet tylko dla nielicznych mieszkańców "Przyszłości".
- UPC zobowiązało się umową do dostarczania pakietu podstawowego, jednak obietnicę swoją zrealizowało w minimalnym stopniu - uważa Franciszek Dezor, wiceprezes ds. technicznym w SM "Przyszłość".

- Umowa określała, że pakiet podstawowy ma być doprowadzony do około połowy naszych mieszkań. Wielokrotnie pytaliśmy dyrekcję UPC, dlaczego do tej pory tak się nie stało? Zarząd telewizji uporczywie w tej sprawie milczy - dodaje wiceprezes.
Według niego spółdzielnia ma niewielkie możliwości nałożenia sankcji na niesolidną telewizję. Nie może ingerować w umowy, jakie lokatorzy "Przyszłości" zawierają bezpośrednio z UPC. - Możemy jedynie pobierać opłaty za korzystanie z sieci położonej w naszych budynkach. W wyniku podpisanej umowy zrezygnowaliśmy wcześniej z tych pieniędzy. Zapewniam jednak, że są to kwoty bardzo niewielkie i nie mają najmniejszego znaczenia dla finansów UPC - dodaje prezes.

Przez ostatnie dwa dni próbowaliśmy wyjaśniać w katowickiej dyrekcji UPC powody niedotrzymania umowy przez kablówkę. Po wielu nieudanych połączeniach pracownik UPC zapewnił, że z redakcją na pewno skontaktuje się kompetentny kierownik. Nikt jednak nie zadzwonił.
Od pracowników technicznych UPC dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że pakiet podstawowy nie dociera do wielu opolskich mieszkań, ponieważ operator nie zmodernizował jeszcze przestarzałych instalacji, przejętych po dawnym właścicielu, czyli PTK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska