Chłop przyszedł do weterynarza:
- Panie doktorze, proszę przepisać coś na pobudzenie mojego buhaja, bo coś ostatnio opadł z sił.
- No dobrze, a pamięta pan, co mu przepisałem ostatnio?
- Nie pamiętam, ale w smaku ten środek przypominał miętę.
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Kiedy zaczął się do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chcę go widzieć.
- I co?
- I zgasiliśmy światło.
W sądzie:
- Ja nie rozumiem, oskarżony jest żebrakiem, dostał od poszkodowanej bułkę i za to jej zbił szybę kamieniem?
- To nie był kamień, wysoki sądzie, to była ta bułka.
- Jasiu, dlaczego w sobotę nie przyjechałeś na zlot twardzieli?
- Bo żona mnie nie puściła.
Kłótnia małżeńska:
- Ty nigdy nie byłeś mi wierny!
- A ty byłaś mi wierna?
- Bardzo często!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?