"W Domaszowicach poczujesz się jak w domu". Rozmowa z wójt Urszulą Medyk

Jest pani wójtem pierwszą kadencję. Co przez ten czas udało się zrobić?

Uważam, że bardzo dużo, dzięki temu, że pozyskaliśmy prawie 25 milionów z zewnątrz na inwestycje, co dla naszej małej gminy stanowi niebagatelną kwotę.

Na jakie zadania pieniądze te zostały przeznaczone?

Prawie 200 tysięcy wydaliśmy na przebudowę drogi gminnej w Siemysłowie. Zakres prac obejmował wykonanie nowej nawierzchni na odcinku 130 metrów bieżących wraz z poprawą systemu odwodnienia.

Przebudowaliśmy sześć dróg w Domaszowicach, a mianowicie: Słoneczną, Długą, Krótką, Poprzeczną, Przedszkolną i Łąkową. Otrzymaliśmy na to zadanie dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych w kwocie nieco ponad 2 miliony złotych. Przewidywana wartość zadania wynosiła 2,2 mln, jednak w przetargu okazało się, że najkorzystniejsza oferta była wyższa niż kosztorys inwestorski. Abyśmy mogli wyłonić wykonawcę i zapewnić inspektora nadzoru, konieczne było zwiększenie kwoty inwestycji do prawie 2,7 mln. Oprócz wspomnianego już dofinansowania dołożyliśmy do tego przedsięwzięcia jako wkład własny 570 tysięcy z kolejnej dotacji, którą otrzymaliśmy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Przeprowadziliśmy także przebudowę dróg wewnętrznych na Osiedlu Klonowym w Domaszowicach. Wartość inwestycji to prawie 1,3 mln zł. Finansowaliśmy ją po trosze z różnych rządowych programów, a nieco ponad 47 tysięcy, to był nasz wkład własny.

Dużo mówiliśmy o inwestycjach drogowych. Co oprócz nich?

Przy Ośrodku Sportu i Rekreacji ma powstać centrum rehabilitacji i edukacji dla dzieci z problemami sensorycznymi i ruchowymi, w którym będą się znajdowały m.in. ścieżka zmysłów, szachy plenerowe, a także pomoce do nauki tabliczki mnożenia czy ułamków.

Już niebawem rozpocznie się modernizacja obejmująca także rozbudowę strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Strzelcach. Szacowany koszt inwestycji to 750 tysięcy złotych. Otrzymaliśmy do tego zadania dofinansowanie w wysokości 400 tysięcy złotych z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 z przeznaczeniem na inwestycje realizowane w miejscowościach popegeerowskich.

Oprócz tego dostaliśmy 212 tysięcy z funduszy europejskich w ramach programu „Granty PPGR – wsparcie dla dzieci i wnuków byłych pracowników PGR w rozwoju cyfrowym”. 87 dzieci otrzyma sprzęt komputerowy – laptopy, komputery bądź tablety wraz z niezbędnym oprogramowaniem i akcesoriami.

Dodatkowo zdobyliśmy 107 tysięcy na realizację działań związanych z podniesieniem poziomu bezpieczeństwa cyfrowego oraz cyfryzacji w naszym urzędzie gminy.

Ale to nie koniec naszych ambitnych planów, bo budujemy przedszkole w Domaszowicach. Przewidywany koszt inwestycji to 11 mln zł, w tym dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych wynosi 8,5 mln zł.

Oczywiście to inwestycja długoterminowa, którą chcemy zakończyć w marcu 2024 roku. Ponieważ przedszkole powstanie na części dotychczasowego boiska szkolnego, to będziemy budować boisko dla uczniów na terenie sąsiednim.

Przymierzamy się także do wymiany źródeł ciepła w szkole podstawowej w Domaszowicach. Ma to kosztować milion zł oraz do budowy kolejnych dróg w Siemysłowie za prawie 2 mln.

Oprócz tego w Domaszowicach powstanie Gminne Centrum Kultury.

Gmina reklamuje się hasłem: „W Domaszowicach poczujesz się jak w domu”…

Tak, uważam, że jest ono zasadne z kilku powodów. Po pierwsze jest u nas pięknie, spokojnie i swojsko, kameralnie i domowo. Ale również starałam się tak zmienić styl pracy w urzędzie, by był on przyjazny i otwarty. Nie zamykam drzwi gabinetu przed nikim. Staram się współpracować z każdym, kto chce i umie współpracować. Bardzo dobrze oceniam współpracę z radnymi, sołtysami, radami sołeckimi, kołami gospodyń wiejskich, jednostkami OSP i jestem z niej bardzo dumna. Nasza gmina ma wielki potencjał, ale też duże zaniedbania, które narastały latami. Wkładamy mnóstwo pracy, by nadrobić ten czas. Wierzę, że gmina Domaszowice będzie wkrótce perełką.