W centrum jednej z sal opolskiego muzeum stanęła oryginalna urna wyborcza pamiętająca plebiscyt z 20 marca 1921 roku opatrzona dwujęzycznymi napisami "Opole-Oppeln" oraz "powiat opolski-Kreis Oppeln Stadt". W 1991 roku wróciła do Opola z Francji i stała się własnością Muzeum Śląska Opolskiego.
Na ścianach znalazły się eksponaty historyczne ze zbiorów muzeum oraz niezwykle cenne znaczki i pamiątki filatelistyczne związane z plebiscytem a pochodzące z prywatnych kolekcji oraz z Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu.
- Po raz pierwszy pokazujemy w Opolu pozyskane ostatnio pamiątki związane z Janem Cybisem - mówi Witold Garbal, komisarz wystawy. - Są tu dokumenty poświadczające jego udział w głosowaniu i karta cyrkulacyjna umożliwiająca swobodne przekraczanie granicy. Urodzony we Wróblinie koło Głogówka malarz studiował w 1921 w Akademii Sztuki we Wrocławiu. Był jednym ze 192 tysięcy uczestniczacych w plebiscycie emigrantów urodzonych na Śląsku. Dziesięć tysięcy spośród nich, w tym Cybis, głosowało za Polską, 182 tys. za Niemcami.
- Do najnowszych nabytków należą także prezentowane na wystawie kartki pocztowe wysłane przez stacjonujących w Opolu żołnierzy francuskich i włoskich - dodaje Urszula Zajączkowska, dyrektor muzeum. - Ekspozycję uzupełniają m.in. polskie i niemieckie plakaty propagandowe, gazety i zdjęcia z epoki.
Filatelistyczną część wystawy zaprezentował Krzysztof Krupa, prezes spółki Pro Media i szef opolskiego okręgu Polskiego Związku Filatelistów, współorganizator ekspozycji. - Ten bezcenny zbiór, który udostępnił nam pan Marian Biesiada, prawdopodobnie zostanie pokazany w Polsce, a może i na świecie tylko raz, tutaj w muzeum - powiedział. - Warto podkreślić, że Opole właśnie podczas plebiscytu stało się jednym z kilku zaledwie polskich miast, w których emitowano znaczki.
Właściciel kolekcji, Marian Biesiada z Gliwic, pytany o najcenniejszy okaz na wystawie prowadzi do gabloty, w której umieszczony został blok składający się z czterech znaczków Rzeszy Niemieckiej przedstawiających Germanię. Na dwóch spośród nich dodrukowano znak CIHS zamieniający je na znaczki plebiscytowe. To jedyny taki egzemplarz na świecie.
- Ekstremalnie rzadkie są także znaczki z tzw. wydania berneńskiego - dodaje pan Biesiada - przedrukowano je ze znaczków pięciomarkowych z pomarańczowym tłem na znaczki wartości 50 fenigów w opolskiej drukarni Erdmanna Raabego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?