Wampiriada na Politechnice Opolskiej. Oddaj krew, zgarnij nagrody

W dzisiejszej akcji oddawania krwi udział brali studenci, ale nie tylko.

- Usłyszałam w radiu, że dziś można oddać krew w Opolu i postanowiłam przyjechać ze swoim chłopakiem - powiedziała nam Małgorzata Pilakowska z Olesna, tegoroczna maturzystka. - Dla mnie to żadem wysiłek, a komuś mogę uratować życie - wyjaśnia.

Do zbiórki krwi dołączyli też studenci politechniki, m.in. Marcin Burzyk i Olaf Migus.

- Pierwszy raz oddałem krew, jak byłem na Przystanku Woodstock. Połączyłem zabawę na festiwalu muzycznym ze szczytną ideą i świetnie się bawiłem. Od tego czasu oddaję krew co dwa miesiące - mówi Marcin, który studiuje wychowanie fizyczne.

- Z kolei ja już od liceum wiedziałem, że jak tylko skończę 18 lat, to idę oddać krew. Tak pomagam innym. Kto wie, może mi kiedyś też przyda się taka pomoc - podsumował Olaf.

Wampiriadę organizują: Samorząd Studencki Politechniki Opolskiej, Studenckie Studio Radiowe Emiter, Niezależne Zrzeszenie Studentów Politechniki Opolskiej i Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.

Przy Wampiriady można brać udział w konkursach i walczyć o nagrody. Każdy, kto dzisiaj zdecydował się oddać krew, weźmie udział w losowaniu nagrody - aparatu fotograficznego. Taką samą szansę mają też wszyscy, którzy przyjdą do "Łącznika" jutro.
Na krwiodawców czekają też koszulki piastonaliowe, smycze i inne gadżety oraz słodki poczęstunek.

Chętni mogą zgłaszać pomysły na hasło Wampiriady. Dziś zwyciężyło: "Zamiast siedzieć na wykładzie, oddaj krew na Wampiriadzie!"

- Zapraszamy wszystkich studentów i opolan. Dziś z frekwencją nie jest źle, ale jutro liczymy na więcej chętnych do oddania krwi - mówi Kamila Gumieniak z samorządu studenckiego na PO. - Dziś przyszło do nas ok. 80 osób, z czego 64 przeszło badanie lekarskie i oddało krew. Łącznie zebraliśmy ok. 30 litrów krwi - podsumowuje.